Gaśnice halonowe wycofano bo halon "szkodzi ludziom". Nawet ze skutkiem śmiertelnym.

"Już w połowie lat 90. XX wieku udowodniono szkodliwy wpływ halonów na górne warstwy atmosfery (zob. dziura ozonowa) i gaśnice te, pomimo dużej skuteczności zostały na przełomie wieków wycofane ze względu na degradację środowiska naturalnego, a także powstawanie w trakcie gaszenia szkodliwych dla człowieka gazów."

Śmiertelne zatrucie przy użyciu takiej gaśnicy jest mniej prawdopodobne niż śmierć w płomieniach . Wole nawdychać się szkodliwych oparów, które ratują mi życie niż dymu z palącej się tapicerki i płomieni, które upieką moje oskrzela i płuca.

wątpię, żeby to były krzyki tych ludzi z samochodu. Przestudiowałem wiele filmików z palącymi się murzynami i albo mieli inny głos od już poparzonych strun głosowych. Bądź co bądź murzyn to nie człowiek ale może być podobnie.

"powiedzial" rudy...

gdyby nikt nie zapoczatkowal rasizmu to nigdy bys nie udawal "kolesia na topie", a tak to jestes medialna marionetka ktora tanczy jak jej zagraja - najnizszy i najbardziej naiwny prog spoleczny...

"powiedzial" rudy...

gdyby nikt nie zapoczatkowal rasizmu to nigdy bys nie udawal "kolesia na topie", a tak to jestes medialna marionetka ktora tanczy jak jej zagraja - najnizszy i najbardziej naiwny prog spoleczny...

ty też jesteś marionetką, płacisz podatki i zapie**alasz dla kogoś bo jak nie to zdechniesz z głodu. tadam

Nie płaczcie tak za halonówkami, od lat używa się FE36, który jest równie skuteczny.

Ja wożę dwie. Przeterminowana w bagażniku, a nowa pod ręką. I ch*j, że przeterminowana ma ciśnienie na zielonym polu. Tak jakby jej nie było wg przepisów. I jeszcze 3 mam w domu (zielone pole). Zawsze kupuję nową jak się legalizacja kończy. Czekają na klasyfikację zabytek.