18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Bajka o Kubusiu, Prosiaczku i przyjaciołach

Andraste • 2010-09-15, 11:36
Prosiak, Kubuś - dwa pijaki
Wpadli raz na pomysł taki:
Najebiemy się jak bela,
Będzie ubaw jak cholera.
Pomysł był to zak***isty.
Poszli kupić wódy czystej.
Wódka droga, choć niezdrowa,
Trzeba kasę skombinować.
Poszli w bramę - prawda szczera
i czekają na frajera.
Ale w lesie cisza głucha
i cholerna zapiździucha.
Nagle Krzysio się pojawił
Prosiak w mordę go zaprawił
Kubuś z buta zapie**olił.
Prosiak podszedł - i ogolił.
Krwią ma uj***ne ręce
Ale kasy jest już więcej
Za j***ne złote cztery
Będzie chlania od cholery.
Jest tu w lesie stumilowym
Taki sklep monopolowy
Gdzie jest wóda za 2 zety.
Sklep daleko jest niestety...
Mają jednak łeb chłopaki
Wpadli wiec na pomysł taki
Aby szybko, jednym susem
Przebyć trasę autobusem.
Jada sobie komfortowo
Myśląc, że jest młodzieżowo.
Nagle wpadka - nie do wiary!
W autobusie są kanary!
Wiedz, że nasi przyjaciele,
To nie łapsy są, nie cwe*e,
Nawet kanar - choć ch*j duży,
nie zakłóci im podróży.
W mordę mu chłopaki dali,
Z laczka w oko doj***li,
Zakończywszy w brzuch fajfusa
Wyskoczyli z ikarusa.
Wnet dotarli do sklepiku.
Wtem miś mówi: "muszę siku".
Odlał się nie patrząc gdzie,
Nagle słyszy - ktoś się drze.
"Te, Puchatku! Pojebusie!
Co szczasz na mnie, ty fajfusie!
Przyjaciela nie poznajesz?
Na kolegę mocz oddajesz?"
Był to osioł Kłapouchy
Co to mimo zapiżdziuchy
Leczył kaca po libacji
I się ćwiczył w masturbacji.
"Kłapouchu, madafaku!
Co tu robisz, ty jebaku?"
"Właśnie ciągłem se ogóra,
Gdy poczułem - ktoś mi siura!"
Poszli do sklepiku gazem,
7 złotych mieli razem.
Wiec kupili dwie wódeczki,
I dwie wiśni buteleczki.
Obalili je szybciutko,
Poradzili se też z wódka.
Trunki szybka dają w głowę
I koncepty idą nowe:
Kubuś śpiewa jak w operze,
Prosiak beknął sobie szczerze,
Zaś Kłapouch - świntuch wielki,
Już przeleciał 2 wróbelki.
Na dupczenie się zebrało,
A że panien w lesie mało
Trzeba było pieprzyć ptaki,
Psy, wiewiórki i ślimaki.
Właśnie kiedy przyszła pora
Jechać wspólnie wraz gąsiora
Posłyszeli wtem trzy słowa:
"Co jest, k***a?" - rzekł Pan Sowa.
Gdy spojrzeli się do góry
Zobaczyli dziób ponury.
To Pan Sowa z kolesiami
Tak zwanymi "dresiarzami".
Trzeba wiedzieć, że Pan Sowa
To osoba jest nerwowa.
Gdy się wk***i, daje słowo
- Wtedy całkiem jest ch*jowo.
Kubuś dostał pika z główki,
Wziął też w brzuszek z bejsbolówki,
Gdy już leżał, goście w paskach
Kopli jeszcze z adidaska.
Się wk***ili przyjaciele.
Prosiak krzyknął: "O wy cwe*e!"
Nagle poczuł ból pośladka
I podzielił los Puchatka.
Rzekł Kłapouch, kumpel trzeci:
"Mnie tak łatwo nie weźmiecie!"
Wyjął nóż z dupy Prosiaka
I ugodził Sowę w... ptaka!
Co się dzieje! Krew się leje!
Osioł się jak pojeb śmieje,
Sowa zdycha krwawiąc z kroku,
A koledzy śpią na boku.
"Na nich k***a!" Sowa kwika
"Trzeba pomścić mego thingya!
Za me męki, za me bóle,
Niechaj zgina głupie ch*je!"
Dresy Sowy to twardziele
I choć głupi są jak ciele,
To gdy trzeba komuś wj***ć,
Oni wjebią komu trzeba.
To zbyt wiele dla osiołka.
"Znajdźcie se innego ciołka"
- wrzasnął tak do obu cwe*i,
Zwiał, i tyle go widzieli.
Dresy Sowy - to prostaki.
Się musieli wyżyć na kimś
A najbliżej był ich szef,
No to bęc! szefowi w łeb.
Trzeba kończyć nasze story,
Kto nie zasnął do tej pory
Chyba jest z pojebów rasy,
Albo zażył jakieś kwasy.
Taki morał naszej bajki:
Nie pij wódy, nie rusz fajki,
Nie wal konia, nie pal skrętów,
Nie podrabiaj dokumentów...
Siostry od tylca nie r*chaj,
Nie bij ludzi, mamy słuchaj,
Załóż gumę przed ciupcianiem...
Dobra, kończę przynudzanie!
Tak się kończy nasza bajka.
Myster Sowa stracił jajka,
Reszta, po porannym piwie,
żyła długo i szczęśliwie.

:ok:

Ace Ventura

2010-09-16, 20:18
Lashlo napisał/a:

Następna osoba, która napisze, że nie przeczytała treści dostanie :kabelodprodiza: na dupę.



...lub wersją z rocznika '91. Albo najlepiej całym prodishem :mrgreen:

Lashlo

2010-09-16, 20:21
Ace Ventura napisał/a:



...lub wersją z rocznika '91. Albo najlepiej całym prodishem :mrgreen:
Obrazek


I co, będziesz wklejał to zdjęcie wszędzie, gdzie pojawi się kabel od prodiża?

Ace Ventura

2010-09-16, 21:52
Lashlo napisał/a:


I co, będziesz wklejał to zdjęcie wszędzie, gdzie pojawi się kabel od prodiża?



Nawet tam gdzie sie nie pojawi. Rozwine ze 20-30 metrów kabla z rolki. Zrobie fotki, posklejam w paincie tak żebyście sobie przewijali do usranej śmierci. A potem poszukam jeszcze kilku zdjęć niezwiązanych kompletnie z treścią tematu i zaspamuje komenty dokłaaadnie.

Reasumując spiąłeś sie bo wrzuciełm fote 2 ( DRUGI ! ) raz, akabli od prodiża na sadolu conajmniej kilkanaście sztuk już uświadczyliśmy.
Więc miło żę starasz sie zgłębić moją podświadomość w celu odgadnięcia zamiarów ale nie wędruj za głęboko, bo nie będzie niespodzianek.


Miło być zauważonym wśród tylu sucharów i marnych komentarzy:D Kawałek rdzy uwiecznionej fotką z kalkulatora taką sławe mi przysporzyło.

[ Komentarz dodany przez: Lashlo: 2010-09-16, 21:55 ]
Przynajmniej piszesz z sensem. Napij się. :]

Mephic

2010-09-16, 21:54
A Gienek by chciał to w tej zerówce dostać, bo chyba w podstawówce uczą już jak pisać po polsku.

venomizzy

2010-09-16, 22:15
ofnet napisał/a:




homer w wersji niemieckiej bez charakterystycznego smiechu ?



Das ist HEREZJA k***A !

Hrabia Drapula

2010-09-16, 23:37
zmuliło mnie to jak orędzie noworoczne ŚP zimnego Lecha

szefooo

2010-09-17, 00:33
sensymiliana napisał/a:



Winkelried czy ki ch*j.



I teraz od mojej odpowiedzi będzie zależało czy mnie obrażasz czy podrywasz.