On napisał jej na GG:
- mogę się z Tobą umówić na randkę?
Ona zaczęła krzyczeć z radości, skakać po łóżku, zrobiła rundkę wokół pokoju, piszcząc wniebogłosy, po czym usiadła z powrotem przed komputerem i napisała:
- Hmmmmm... zastanowię się.
Antylewak chyba wyobraźnia cię poniosła... może tak naprwadę chciała się poprostu zastanowić? W każdym razie dobrze że jesteś takim optymistą, trzymam za ciebie kciuki.