18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Babcia Zjadła Ciasteczko Z Marihuaną

Marsto • 2013-12-23, 01:25
i wkońcu poczuła luz :D


Mr.Drwalu

2013-12-23, 08:50
No i prawidłowo. :jejeje: Tyle jej z życia zostało co by ino się porządnie uj***ć lub spigulić. :szczerbaty:


Sn...........ol

2013-12-23, 09:55
Ha 20 piwko i zapraszamy na głowną

ukashekk

2013-12-23, 09:58
Babcia na szafce całą aptekę ma więc bardziej to wygląda jak po podaniu "głupiego jasia"... no ale zaczekajmy na opinię jakiegoś experta (czyt. BongMan-a).

voidinfinity

2013-12-23, 10:14
Spizgana podstępem :mrgreen:

Każdemu przeciwnikowi zalecam takie ciacho - skończyłoby się głupie pie**olenie o wyższości procentów nad THC :-P

A i oczywiście standardowa wstawka:


Bazyliszek

2013-12-23, 10:17
Ekstasy jej przypadkiem nie dajcie

Da...........id

2013-12-23, 10:30
To straszne co narkotyki robią z ludźmi...
Śmiać się tak i żartować, być szczęśliwym... Państwo nigdy się na to nie zgodzi!

squ87

2013-12-23, 11:58
z braciakiem napiekliśmy kiedyś na rodzinną imprezkę :D
babcia, mama, ciocia, dwie siostry dwóch szwagrów, ojciec, stryjek no i ja z brackim wszyscy z banem na ustach i pacmanem w głowie siedzieliśmy i się śmialiśmy... kiedyś też na urodzinach u kuzyna wyszliśmy sobie na papieroska i dżoncik w obieg poleciał, też było cudownie :)

najarać starszyznę plemienną coś pięknego :D

zioło jest dobre ale jak wszystko z umiarem.

Baran696

2013-12-23, 12:15
Myślałem że materiał z efukta nie doczeka się sequel'a :D

Bankracy

2013-12-23, 12:57
@squ87 kierowca autobusu też tam był?

Eldryzif

2013-12-23, 13:48
@Dafid
Kazdy narkotyk daje jakies przyjemnosci (przynajmniej na poczatku), inaczej ludzie by tego nie brali.

karinawaw

2013-12-23, 14:32
Mam znajomego który pali marychę prawie codziennie. Zawala studia z tego powodu bo woli ze znajomymi się upalić. Ostatnio jak z nim rozmawiałam kiedy nie był zjarany to co chwilę się zawieszał, brakowało mu prostych słów bo wyleciały mu z głowy. Jak to sam przyznał "k***a, muszę przystopować z tym jaraniem bo mi się sajgon w głowie zrobił". Inna sprawa ,że zawsze miał sajgon w tej głowie, ale marycha wcale mu w tym nie pomogła.

Próbowałam parę razy, i poza dziwnym uczuciem "klatkowania" i spowolnienia nic nie poczułam. Było trochę śmiechu kiedy się człowiek próbował skupić na czymś. Nadal jednak nie widzę fenomenu zielska. Wolę alkohol zdecydowanie.

Herezzzy

2013-12-23, 15:48
Ej, czy to gandzia, czy apap czy alkohol. Jak sie bierze, pije, jara codziennie to zawsze jest ch*jowo i sie zawala życie. Myślisz że jakby kolega pił codziennie to by w ogóle studiował? We wszystkim trzeba mieć umiar.

Poza tym różnica między gandzią a alkoholem jest taka, że alkohol można jeszcze wypić "dla smaku". Jedno piwo, lampa wina, drink i to nie zmienia stanu świadomości. Marycha natomiast za każdym razem jest jarana dla bomby. W Polsce nikt nie jara "dla smaku". Wiec jeżeli ktoś jara co weekend, a ktoś inny pije co weekend, nie koniecznie sie upijając to pewnie mniej zrytą banie bedzie miał ten pijący.