Babcia opowiada świetny dowcip. Wrzucam w postaci filmiku, bo nie chce mi się ani tłumaczyć. ani go pisać.
Wymagany angielski na poziomie szkoły podstawowej.
Dziadek siedzi sobie i pali cygaro. Podchodzi do niego wnuczek i pyta się:
-Dziadku, czy mogę pociągnąć sobie twoje cygaro?
-A czy twój ku*as może dotknąć twojej dupy?
-Nie.
-To nie możesz.
Po 3 dniach wnuczek widzi jak dziadek pije piwo i pyta się dziadka:
-Dziadku czy mogę łyka twojego piwa?
-A czy twój ku*as może dotknąć twojej dupy?
-Nie.
-To nie możesz.
Po kolejnych 3 dniach wnuczek siedzi sobie na werandzie i wpie**ala ciasteczka. Podchodzi do niego dziadek i pyta się:
-Wnuczku, czy mogę dostać twoje jedno ciasteczko?
-A czy twój ku*as może dotknąć twojej dupy?
-MOŻE!
-To idź się pie**ol bo babcia zrobiła te ciasteczka dla mnie.
pewnie dostane warna bo dzisiaj dzień banów chyba i tym podobnych, bo już z rana na dzień dobry mnie na morpegu zablokowali, ale to było dosłownie parę dni temu tu wrzucone, tylko nie umiem znaleźć double
@Badderdandem
k***a mać logiczne ,że jak robię coś za darmo to nie będę się pie**olił w dokładne tłumaczenie. ch*j to za różnica czy siedzi u dziadka na kolanach czy dziadek sam siedzi czy k***a są na rybach w kajaku na Alasce.....
k***a chłopie jakie ma znaczenie dla kontekstu dowcipu czy mu siedzi na kolanach czy podchodzi? To jest przetłumaczony dowcip, a nie podręcznik do języka angielskiego. Umiesz angielski? fajnie, to tak jak większość młodych ludzi w Polsce, więc możesz sobie podarować wytykanie "bycia ekspertem" gdzie on nawet nic na ten temat nie napisał. Było samemu przetłumaczyć lepiej
@boomba
pakuj plecak lepiej bo Cie dyktando jutro czeka
@naczelny
Nie patrze na wiekszosc chodzi mi o to, zeby z ludzi, ktorzy nie rozumieja lub ucza sie jezykow obcych np takich jak "janniezbedny23" nie robic debili bo pozniej lapia glupie nawyki.
Ps: Jesli ktos poczul sie urazony powyzszymi postami to wybaczcie albo idzcie sprawdzic czy wam ch*j siega odbytu.