18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Aż tu nagle..

OstatniLogin • 2013-04-02, 12:58
Niemiła sytuacja dla każdego kierowcy ciężarówki.

wronaldo

2013-04-02, 19:13
moje miasto :D Brzesko...stolica małopolski ;)

muzyczka w tle rozwala system :D

Misiek_KRK

2013-04-02, 19:33
@jednoręki-ujeżdżacz, nie rzucaj się tylko pomyśl. Gdzie Ci z małych miasteczek mają się nauczyć.
Jedno rondo, dwa skrzyżowania z sygnalizacją świetlną i kilka małych skrzyżowań z jasną sygnalizacją znakami. I nie mam do nich pretensji że nie mają się gdzie nauczyć, ale powinni zdawać sobie sprawę, że jeżdżą gorzej od doświadczonych kierowców. Gdyby ten od kamerki nie zwolnił dla własnego bezpieczeństwa to KBR byłby zmieciony z drogi jak gó..o w kiblu.
PS. Jak wszędzie tak i tu są wyjątki. Ale Ciebie to chyba nie dotyczy :)

Devilyn

2013-04-02, 19:37
nadol napisał/a:

Wsiok z Brzeska



Się odezwał - syn Ukraińskiej tirówy poczęty w wyniku gwałtu przez tabor cyganów... ALE Z WIELKIEGO MIASTA...

pikkuspl

2013-04-02, 19:38

Identyfikacja umowy OC na dzień
Warszawa 2013-04-02

Dot. zapytania nr OI/S/11/13/2467823 z dnia 2013-04-02

Zapytanie: Zapytanie o pokrycie ubezpieczenia.

Cel zapytania: Identyfikacja polisy OC w portalu publicznym.

Treść zapytania:
"Czy pojazd o numerze rejestracyjnym KBR57CV posiadał ubezpieczenie OC w ruchu krajowym na dzień 2013-04-02?"

Treść odpowiedzi:
Pojazd o podanym numerze rejestracyjnym posiadał w podanym dniu następujące ubezpieczenie OC w ruchu krajowym:

polisa: WPM1043452 dla pojazdu: VOLKSWAGEN GOLF III 1.6I KAT.
wystawiona przez: HDI ASEKURACJA TOWARZYSTWO UBEZPIECZEŃ S.A.
zakład odpowiedzialny: TOWARZYSTWO UBEZPIECZEŃ I REASEKURACJI WARTA S.A.
adres: Chmielna 85 nr lok. 87, 00-805 Warszawa

UFG informuje:

Odpowiedź na pytanie została wygenerowana zgodnie ze stanem bazy Ośrodka Informacji UFG na dzień 2013-04-01, na podstawie danych przekazanych przez firmy ubezpieczeniowe. Ubezpieczyciele są zobowiązani w ciągu 14 dni, od daty zawarcia umowy ubezpieczenia, do przesłania informacji o tym fakcie do UFG*. Ze względu na te terminy, dane w bazie UFG są obarczone ryzykiem braku aktualności. Dlatego też - w celu ostatecznego zweryfikowania polisy OC i potwierdzenia okresu ochrony ubezpieczeniowej - zalecamy skontaktować się bezpośrednio z firmą ubezpieczeniową wskazaną w powyższej odpowiedzi.

UFG nie jest uprawniony do dokonywania zmian danych przekazanych przez zakłady ubezpieczeń. Zmiany takie mogą być dokonywane wyłącznie przez ubezpieczyciela, od którego pochodzą te dane i tylko przez niego mogą zostać skorygowane, uzupełnione lub zaktualizowane. W przypadku konieczności skorygowania, uzupełnienia lub zaktualizowania danych, prosimy zwrócić się bezpośrednio, lub za pośrednictwem OI UFG, do właściwego zakładu ubezpieczeń.

* art. 105 ust. 2 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK

grzechu86tonie

2013-04-02, 19:39
ogolnie agresja rodzi sie z zazdrosci :)
czy tablica 2 literowa czy 3 literowa to i tak nie jest to miara rozumu, ale dzieci nie zrozumeja ze ktos moze mieszkac w miescie a byc zameldowanym na wsi i odwrotnie

Loaloa

2013-04-02, 19:55
Jedni z najbardziej bucerskich kierowców pochodzą właśnie z Krakowa. Na ulicach tego miasta uprzejmość, kultura i poszanowanie innego użytkownika to towar deficytowy. Nieważne czy jesteś kierowcą innego samochodu, rowerzystą czy pieszym chcącym przejść przez ulicę - zawsze masz szansę stać się ofiarą agresji kierowcy z Krakowa. Co prawda nie sprawdzałem krakowskim bucom metryk urodzenia, ale jakos trudno mi uwierzyć w to, że każdy z chamów, których spotykałem na przestrzeni lat spędzonych w Krakowie był tak tu pogardzanym imigrantem z podkrakowskich wsi.

Splitterek

2013-04-02, 20:17
KGR? a co maja Gorlice do Krakowa ktore sa w odległosci 130 km od krakowa? może i w krakowie są Buce ale na Gorlice nie narzekam.

mare30ks

2013-04-02, 20:19
wiele juz tutaj bylo filmikow gdzie wlasnie przez jakiegos bezmyslnego ch*ja w osobowce drugi czlowiek chcac uniknac zderzenia wpie**alal sie na czolowke z innym albo wpadal do rowu rozpie**alajac siebie a wymuszajaca kurew sp***olila zadowolona z siebie
dlatego przyjalem zasade, ze oile nie jest to wyraznie wiekszy od mojego samochodu pojazd to walic w sk***ysyna. rozjebiemy sie obydwaj ale sk***iel nie sp***oli zostawiajac mnie z rozj***nym samochodem, nierzadko nadszarpnietym zdrowiem.

Jo

2013-04-02, 20:22
Ach, co za spina małopolanina.

Leniwy Leonard

2013-04-02, 20:29
Najgorszy typ kierowców to tacy właśnie instruktorzy.

longer21

2013-04-02, 20:30
Od kilkuset lat miastem i już takie chojraki, a przed 5 czerwca to też wieś była :-)

"Dopiero 5 czerwca 1257 r., za panowania Bolesława Wstydliwego, nadano Krakowowi przywilej lokacyjny na prawie magdeburskim. Dzięki niemu powstał szachownicowy układ zabudowy miasta, mieszczanie zostali zwolnieni z płacenia podatków na czas 6 lat, zyskali oni prawo połowu ryb w Wiśle, wójtowie otrzymali prawo do posiadania karczm, rzeźni i młynów. Wtedy także powstał Rynek Główny, będący do dzisiaj dumą Krakowa."

bisfhcrew

2013-04-02, 20:33
Najgorzej jeżdżą ESI, oraz palanty w Skodach.

mazin

2013-04-02, 20:34
Zapomnieliście o KNS i - mistrzowie na mistrzami - KLI. Z moich doświadczeń wynika, a mam przejechane trochę ponad 600 tys. km, z czego około połowę w Małopolsce, a reszta zachodnia Polska + kilka wyjazdów do stolicy i na Śląsk - najgorzej jest w Tarnowie i Limanowej. Zaraz po nich Nowy Sącz i Kraków, potem długo długo nic i pozostałe miasta i wsie Małopolski. Potem Warszawa i Łódź.
Najlepiej jeździ się po Poznaniu, Wrocławiu (gdyby nie te korki) i Gdańsku. Całkiem przyzwoicie Zielona Góra, Gorzów. Bydgoszcz, Toruń, Lublin - w połowie stawki.

tigerqaz

2013-04-02, 20:48
RockyWood napisał/a:

@up i cały dzień albo lepiej stracony, towar nie dostarczony, klient albo niezadowolony albo stracony, szef wk***iony.

tak - najlepiej wjechać w dupę bo "to jego wina była".



SQT napisał/a:

Tak, lepiej wjechać w dupę frajerow,i niż narażać towar który w danym momencie przewozi. Przez taką sytuację mógł wpieprzyć w coś przez co więcej strat było by na towarze niż na jakimś dupku który wymusza.



Panowie co się denerwujecie, w takiej sytuacji właśnie za wszystko odpowiedzialność ponosi winny zdarzenia i koszty towaru także pokrywa. Jest wina... jest i kara :D
Przepisy nie zawsze zmieniają się na gorsze :D

Powinien mu zaj***ć żeby skasować golfa i raczej na drugiego już by gnoja stać nie było bo by do końca życia krył koszty...
I na rower go ch*ja wsadzić, albo i na rower by nie miał :D

miko666

2013-04-02, 20:51
Myślałem, że na końcu się zatrzyma i mu wpie**oli :D