i tak wiadomo że do czegoś takiego same prymitywy chodzą wiec niczego więcej się nie spodziewałem. Jak to oglądam, to przychodzą mi na myśl jakieś eksperymenty socjologiczne przeprowadzane na skazańcach.
No tak Jóżek już zlansowny ma mózg od napiepszania, ten dzieciak też jak taka ciota się zachowywał, a to że józek już prawie żadnych szarych komórek nie ma to trudno, bynajmniej ludzie mieli widowisko, a przy tym oglądalnośc podskoczyła A szkoda że w sieci nie ma wersji z dzwiękiem jak to józek daje mu wpierdy.