pie**olą tu niektórzy widzę Jakby Wam się trafił taki gnojek jako syn to byście byli wpiekłowzięci jakby wam na pralce nak***iał jakiś znany i lubiany przez was motyw.
Jestem wielce ciekaw ilu z Was wypowiadających się tu zdaje sobie sprawę z tego, że ludzie autystyczni "wewnątrz" nie różnią się niczym a ich choroba polega głównie na tym, że nie potrafią się porozumiewać ze światem zewnętrznym w "normalny" sposób.
Przepraszam bardzo, ale w trakcie jego napie**alania po bębnie pralki (od 0:50) basy są tak jakby podłożone, bo mając dwie ręce wewnatrz, czym niby je robił ?