Nie rozumiem k***a czemu potrafią zrobić tak zajebiste cuda technologii. Przecież jak patrze na ich zachowania itd. to wydaje mi się że są niepełnosprawni.
Nie rozumiem k***a czemu potrafią zrobić tak zajebiste cuda technologii. Przecież jak patrze na ich zachowania itd. to wydaje mi się że są niepełnosprawni.
Coś w tym jest.
To tak jak z chorymi na autyzm dzieciakami. Potrafi taki siedzieć cały dzień gapiąc się w ścianę, ale jak go wieczorem zapytasz, to wyrecytuje z pamięci rozwinięcie liczby Pi do tysiąca miejsc po przecinku.