18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

arkady wroclawskie i znakomity doradca :D

rastam8 • 2013-12-13, 00:22
W dniu dzisiejszym wybralem sie ze znajomymi do wroclawia po zakup deski snowboardowej.Po dotarciu na miejsce i wyborze wszystkiego tzn.(deski,wiazan oraz butow) postanowilismy zobaczyc co doradzi nam ,,fachowiec,doradca'' z dzialu :) po zapytaniu sie jakie wiazania by polecil pewny siebie odpowiedzial do tej deski(kolor czarno-zielony) odparl najlepiej bedzie jak wezmie pan albo zielone albo czarne( 1 zlota mysl xD ) po drugim pytaniu czym sie roznia odparl on ze cena (2 zlota mysl) po 3 pytaniu a dokladnie po zaglebieniu sie w czym roznia sie wiazania miekkie od twrdych odparl zdecydowanie ze miekkie nadaja sie do miekkich desek a twarde do twardych (3 zlota mysl) a do tego odparl jeszcze ze miekkie wiazania sa bardziej do zabawy na desce w parku a twarde do jazdy na stoku czym rozj***l wszystkich !!! fachowa obsluga tylko w polsce :) polecam ski-team arkady wroclawskie ubaw nie z tej ziemi !!!! :homer: :idzwch*j: :mrgreen:

zagiel1111

2013-12-13, 00:32
A ja polecam weź aparat żeby był materiał na harda jak się wyjebiesz i zabijesz gdzieś ;)

re...........ka

2013-12-13, 00:34
Czego oczekujesz za 5 pln za godzinę? Na szczęście takich jak Ty jest pewnie więcej, a traci na tym tylko i wyłącznie firma zatrudniająca taką postać.

lubieżny_ksiądz

2013-12-13, 00:37
dokładnie k***a a czego ty wymagasz k***a ludzie zapie**alaja za 5/6 zł za godzine kazdy robi gdzie sie da jak ciebie stac na jakąs tam zjebną deske to masz fajnie .... bo ja np musze zapie**alać jak j***ny niewolnik za smieszne pieniądze a teraz w dodatku musze kupić maśc na ból dupy ! :idzwch*j: :goatse:

606

2013-12-13, 00:47
Na arkadach i innych galeriach zarabia się znacznie więcej niż 5 na rękę, wiem, bo sam pracowałem. Pomijając typa przy stoisku z parówkami i mcdonaldsy, bo tam zawsze jebią w dupy studentów.

A takich z dupy fachowców tam jest pełno, polecam firmowy sklep Aquaela (ten, który odpowiada za to wielkie akwarium na arkadach), goście znają się na karmie dla psów i częściowo dla kotów. I prowadzą k***a sklep akwarystyczny. Typ z żydowską dziarą na łapie nie ma pojęcia o nawozach, pokarmach, roślinach. Nie jest w stanie polecić filtra ani wkładu. Pomijam już fakt, że akwaria mają zaj***ne glonami, nie czyszczone chyba od otwarcia sklepu, a asortyment ubogi.
Wyżyłem się.

rastam8

2013-12-13, 00:50
do lubieżny_ksiądz to dla ciebie

Zawulon

2013-12-13, 04:22
Nie wiem co ty byś chciał od gościa który dostaje 7zł za godzinę :D

cys23

2013-12-13, 08:07
Co was, jebie z tymi komentarzami? niech ma te 6-7 zł za godzinę, fakt nie jest to fortuna, ale troszkę ambicji można by włożyć w życie i nauczyć się chociaż podstawowych właściwości sprzedawanego produktu, a nie wegetować jak pie**olony leszcz z dnia na dzień...

A jak autor taki profesjonalista to po ch*j się debila pyta? Znawca jesteś, wchodzisz, kupujesz, dowidzenia...

fr...........90

2013-12-13, 09:14
Heh, Przypomniał mi się ten koleś co miał tłumaczyć na migowy podczas pogrzebu Mandeli:D A co się dziwić, że sklepie sportowym improwizują nie mając o czymś pojęcia :D

W Liceum uczył mnie taki geograf, który miał śmieszne rozkminki. Pamiętam jak raz kolega przy mapie nie umiał pokazać żadnego szczytu górskiego w Polsce, nauczyciel zapytał czy umie chociaż wymienić ze 3? No bo wyobraź sobie taką sytuację: Jedziesz w Góry z dziewczyną i ona się Ciebie pyta co to jest za góra no to skoro pyta to znaczy, że nie wie:D Ty też nie wiesz ale znasz jakieś 3 więc dyskretnie rozglądasz się czy nikt kto mógłby Cię wyśmiać nie słucha i cośtam nawijasz. Dziewczyna jest pod wrażeniem o ile szczai się, że nie masz tym pojęcia.

s7r

2013-12-13, 09:45
To jest polska oszczędność. Zamiast wyszkolić (zachęcić do nauki) swojego pracownika, pracodawca woli mieć wylane. Jak pracodawca ma wylane, to pracownik tym bardziej, bo to nie jego biznes. Aczkolwiek pracownicy sami też powinni się upominać o swoje. Np. "Szefie, ja się tu wyszkolę sam z tego i tego, już zrobiłem to i to. Co mi możesz zaproponować w związku z tym?". Ciekaw jestem ilu ludzi zdobyło się na to.

BongMan

2013-12-13, 10:15
rebelka napisał/a:

Czego oczekujesz za 5 pln za godzinę?


lubieżny_ksiądz napisał/a:

czego ty wymagasz k***a ludzie zapie**alaja za 5/6 zł


Zawulon napisał/a:

Nie wiem co ty byś chciał od gościa który dostaje 7zł za godzinę :D


Czyli co? Jak ktoś jest niezadowolony ze swojej wypłaty, to ma społeczne przyzwolenie na lekceważenie swojej pracy i całkowity brak profesjonalizmu?

Hrodgar

2013-12-13, 11:47
Dlaczego zarabiasz 5 PLN na godzinę? Ponieważ nie przykładasz się do pracy, dlaczego? Ponieważ zarabiasz 5 PLN na godzinę.

Tak wygląda podejście 70-80% Polaków, dlatego jesteśmy w przysłowiowej dupie.

wojan81

2013-12-13, 12:14
Chłopie k***a doradcy na profesjonalnych infoliniach nie wiedzą o czym mówią a ty od jakiegoś studenciaka w sklepie wymagasz nie wiadomo jakich kwalifikacji. Dobrze, że w ogóle chciał z tobą gadać.

harinezumi

2013-12-13, 12:45
Do wszystkich z bólem dupy:
Sam do niedawna byłem "specjalistą" w pewnej firmie co to ją dorota rabczewska reklamuje, jak wiesz za dużo o sprzęcie który sprzedajesz - lecisz, jak pomagasz klientom w doborze tego czego szukają - tracisz premię (w wyniku czego i tak lecisz ).
W takich firmach masz : Wcisnąć klientowi to co firma Tobie nakazuje + przedłużona gwarancja na 5 lat + wykonanie usługi ( którą każdy sam jest w stanie zrobić ) za dużą kasę i wmówienie klientowi że to dla jego dobra, dorzucić z 3 akcesoria i wysłać klienta na raty "0%" , które są oprocentowane na około 17% + ubezpieczenie kredytu.
Przy tłumaczeniu idiocie ( Managerowi rejonu ) że klienci nie chcą / nie mają kasy usłyszysz tylko jedno: albo Ty albo klienci, masz krótki wybór. W praktyce oznacza to gołą wypłatę (1200 netto ) i krótkie do widzenia.
Przyjmijcie sobie jedno do swojej głowy: "sprzedawca nie pomaga klientowi - nie jest od tego, on musi wykonywać polecenia przełożonych ( którym się wydaje że każdy klient to idiota i zapłaci więcej niż planował, bo przyszedł do ich firmy ), nie dostosujesz się - po prostu staniesz się bezrobotnym.

P.S. nie kupujcie elektroniki w sieciowych marketach, przepłacicie a gdy się coś popsuje to życzę szczęścia i cierpliwości w dochodzeniu gwarancji :D
Teraz idę po maść bo mnie dupa boli!