18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Anuluj Mandat

Voov • 2016-06-05, 20:29
Nie wiem czy to prawda

Od 1 stycznia 2016 zniknęły fotoradary i monitoringi zarządzane przez Straże Miejskie, a z dniem 25.04.2016 wygasły GITD uprawnienia odnośnie wysyłania wezwań i mandatów z fotoradarów, kamer wjazdu na czerwonym świetle oraz odcinkowego pomiaru prędkości. Te wszystkie urządzenia to teraz szmelc, gdyż nikt już nie ma prawa ich obsługiwać.




Żródło:
Cytat:

https://anuluj-mandat.pl/blog/post/z-dniem-25042016-wygasly-gitd-uprawnienia-odnosnie-fotoradarow-monitoringu-swiatla-czerwonego-i-odcinkowego-pomiaru-predkosci


Dzemorek

2016-06-05, 20:47
Ktoś już miał z tym styczność? Pewne info?

_B...........r_

2016-06-05, 20:47
jakoś 2 tygodnie temu napisałem że nie ma już fotoradarów w komentarzu w jakimś temacie

Gównajady na forum jak zwykle zrobili burzę tak to mnie chciały zmasaktrować i niby to oni mają rację że są dalej fotoradary bo złapały go a ja pie**olę głupoty :-D

makabrax

2016-06-05, 21:05
normalny kraj -> przekroczyłem prędkość, dostałem mandat, płacę i jest ok
polska -> przekroczyłem prędkość, dostałem mandat, będę się odwoływał i pie**olił że to nie ja jechałem, że pomiar był przeprowadzony nielegalnie itp itd

a wy chcecie żeby tutaj było normalnie?

korinogaro

2016-06-05, 21:16
@makabrax, pomijasz to że w normalnym kraju jest oznaczenie że są fotoradary a w radiu na dodatek mówią gdzie stoi policja i używa przenośnych. W Polsce fotoradary używane przez straż miejską często były błędnie eksploatowane, w miejscach nie wpływających na bezpieczeństwo i na dodatek bardzo często poukrywane. Więc o jakiej Ty normalności w ogóle mówisz?

dobra_kawa

2016-06-05, 21:29
k***a koleś nie ma gdzie nagrywać tylko w lesie? żona go z domu wypieprzyła czy co?

kokos_123

2016-06-05, 21:39
@makabrax Polska to nie jest normalny kraj i raczej nigdy nie będzie :D

TruckR

2016-06-05, 21:58
korinogaro napisał/a:

@makabrax, pomijasz to że w normalnym kraju jest oznaczenie że są fotoradary a w radiu na dodatek mówią gdzie stoi policja i używa przenośnych. W Polsce fotoradary używane przez straż miejską często były błędnie eksploatowane, w miejscach nie wpływających na bezpieczeństwo i na dodatek bardzo często poukrywane. Więc o jakiej Ty normalności w ogóle mówisz?


A, że tak się spytam... Jaki to "normalny kraj" masz na myśli?

Bo jeśli chodzi o kraje zachodnie takie jak Niemcy czy Francja to wcale nie jest inaczej, fotoradary przenośne (a nawet takie tymczasowe jak np. na odcinkach w trakcie robót drogowych) nie są tam wcale oznakowane! Do tego "u niemca" to bardzo często i stacjonarne nie są oznakowane.

Żeby jeszcze było "normalniej" to we Francji ostrzeganie o fotoradarach w nawigacji/czy urządzeniach typu Yanosik, Coyote etc. uważane jest za "antyradar" i można solidnej kary + konfiskaty urządzenia się tam nabawić, dlatego np. taki TomTom zamiast ostrzegać o radarach - ostrzega o "niebezpiecznym miejscu". (I gdzie ta, Twoja normalność?)

Do tego jeszcze... we Francji "żandarmi" czy też policjanci bardzo często wystawiają mandaty bo coś im się wydawało, a nie tak jak stanowi prawo.
Bo przecież możesz zawsze pójść do sądu i tam dochodzić swoich racji.

Więc jeśli o te normalne kraje Ci chodziło to niestety, ale nie trafiłeś...

PS
Podejrzewam, że gdybyś spytał o świadectwo homologacji lub aktualne badania techniczne takiego sprzętu we FR lub DE (nawet posiadając tamtejsze obywatelstwo) to by Cię najzwyczajniej wyśmiali.

Ktoś powie, że to kombinatorstwo, ale taki sprzęt też trzeba poddawać badaniom/regulacji.

Jakiś czas temu przytrafiło mi się w Polsce, że radiowóz zmierzył mi, że niby ciężarówką jechałem 104km/h po płaskim terenie.
Gdzie i prędkościomierz i tachograf wyświetlał 90km/h, a i nawigacja też, a i w porównaniu z innymi ciężarówkami też ta ciężarówka normalnie jeździła więc musiało być coś nie tak z tym wideoradarem.
I tak przekroczyłem dopuszczalną prędkość więc ostatecznie przyjąłem mandat, ale zaznaczyłem że nie zgadzam się ze wskazaniami ich aparatury pomiarowej, ale poczuwam się do winy bo świadomie przekroczyłem prędkość.
Jakbym był kombinatorem to mógł bym się bawić w sądy i podejrzewam, że cały mandat łatwo by się dało unieważnić wystarczyło by skonfrontować dane z tachografu z ich aparaturą i okresowe bad. tech. obu urządzeń.

I jeszcze na koniec... Nie oszukujmy się, ale fotoradary nie służą poprawianiu bezpieczeństwa, to maszynka do robienia kasy i to nie zależnie czy to Polska, Niemcy, Francja czy co tam jeszcze...


Pozdro.

powoluku

2016-06-05, 22:25
TruckR jak przyjąłeś ten mandat jadąć siodłowcem to jesteś albo tuman albo p*zda. Bez obrazy.

TruckR

2016-06-05, 22:38
powoluku napisał/a:

TruckR jak przyjąłeś ten mandat jadąć siodłowcem to jesteś albo tuman albo p*zda. Bez obrazy.


Ale z Ciebie cwaniak... tak mnie szybko podsumowałeś...

To nie takie proste jak Ci się wydaje, raz że poczuwałem się do winy bo faktycznie przekroczyłem w pełni świadomie 90km/h @ 70km/h (prosta droga w szczerym polu doskonała widoczność zero drzew, krzaków etc.)

Ale przede wszystkim to "łażenie po sądach" kosztowało by mnie więcej niż ten mandat bo nie dość że musiałbym przez pół Polski jechać (sprawa była by rozstrzygana w sądzie w regionie w którym dokonano wykroczenia) więc i koszty dojazdu ale najbardziej bolało by mnie to że tydzień wolnego bym musiał brać specjalnie na każdą rozprawę bo robiłem kółka Polska-Hiszpania-Polska w "podwójnej obsadzie" i pojedyncze dni wolnego nie wchodziły w ogóle w rachubę.
Każdy tydzień wolnego kosztował by mnie 2kPLN, a do tego drugiego kierowce to samo o ile szef nie znalazł by zastępstwa bo była to niewielka firma.

Owszem można by próbować odzyskać poniesione straty.
Ale też nie wiem jakby ostatecznie rozstrzygnął to sąd.

A jakby nie skończyło się to na jednej rozprawie?

Więc nie wiem czy widzisz jak mi tutaj ten rozrachunek końcowy wychodził...

Jak tak sobie też przypominam to ciekawe jak "leciał" sobie Pan policmajster wraz z koleżanką tą ich Alfą.
Bo pojawił się za mną w przeciągu paru minut bo chwilę wcześniej zerkałem w lustra i było za mną pusto na kilka km, więc pewnie 150 mu z "blatu" nie schodziło od dłuższego czasu...
Ale to ja okazałem się wtedy tym piratem drogowym... :roll:
Ale komu wolno temu wolno... widać niektórych nie stać na jakiś przyzwoity poziom moralności. :-/

Guzik

2016-06-05, 23:24
@makabrax
Normalny kraj -> kary za przekroczenie prędkości są egzekwowane zgodnie z obowiązującymi przepisami przez podmioty do tego uprawnione na podstawie pomiarów dokonanych przez homologowany sprzęt co do pracy którego nie ma żadnych zastrzeżeń. Dodatkowo punkty pomiaru prędkości są ustawiane w miejscach, gdzie jest to potrzebne.
Polska -> kary za przekroczenie prędkości są wystawiane niezgodnie z obowiązującymi przepisami przez podmioty do tego nie uprawnione na podstawia pomiarów dokonanych przez sprzęt, który homologację ma jedynie w wersji z kamerą (iskra) i co do pracy którego istnieją liczne zastrzeżenia a wiele testów udowodniło, że pomiary przezeń wykonane są wręcz losowe. Punkty pomiaru prędkości są oczywiście ustawione w miejscach, gdzie można "ostrzyc" jak najwięcej owiec a bezpieczeństwo ruchu drogowego od lat stoi na podobnym (żenująco niskim) poziomie.

Jeszcze jakieś pytania? Jak chcesz, żeby było normalnie to zacznij od władzy, która myśli tylko jak oj***ć Cię z kasy, żeby starczyło na ośmiorniczki. Nie wiń ludzi, że cwaniakują bo żyjemy w takich realiach, że bez cwaniakowania jesteś przez wszystko i wszystkich r*chany w dupę.
W tym przypadku sprawa jest obiektywnie prosta - jeśli mandaty są wystawiane w sprzeczności z obowiązującym prawem to mogę ich najwyżej użyć jako podpałkę do grilla. W końcu żyjemy w "demokratycznym państwie prawa" czy, k***a, nie? Nie moja wina, że mamy teraz tak głupich polityków, że nawet okradać obywatela nie potrafią dobrze...

DeathProof

2016-06-06, 01:02
Co to za różnica czy legalne czy nie? I tak zapłaciliśmy za nie z własnej kieszeni. Pieniądze wywalone w błoto :-/ (po raz kolejny)

lesiot

2016-06-06, 08:31
To się k***a bystrzaki, cwaniaki znalazły... cebula k***a normalnie.
Guzik jak masz wątpliwość czy na 70 jechałeś 74 czy 70 to ja jeszcze rozumiem (masz w aucie prędkościomierz to wiesz ile jedziesz), ale k***a większość jak przekracza to spokojnie o ponad 20-30 i nie ma wątpliwość, że się przekroczyło prędkość i robi się to w pełni świadomie i z premedytacją.
I ch*j czy w miejscu bezpiecznym czy niebezpiecznym czy z ukrycia, czy nie... jest ograniczenie i Cię to obowiązuje i koniec, niezależnie czy za krzakiem stoi policja czy grzybiarz.

Seba i cebula pełną gębą się k***a znalazł... może jeszcze policja ma megafonem ostrzegać "kierowco z różowego Golfa I proszę zwolnić, bo zaraz będziemy panu prędkość mierzyć".

Debil jesteś... bo skoro tak to ma wyglądać jak Ty sobie to widzisz, to zabójcy złapani w wyniku zasadzek powinni wolni chodzić, bo przecież Policja zanim złapie i zakuje zabójce, powinna najpierw go uprzedzić gdzie go ma zamiar złapać i jeszcze przed samym pojmaniem ostrzec i dać szansę uciec.
Lecz się!!!

Mam nadzieję, że jak kiedyś Tobie policja będzie potrzebna, to właśnie tak potraktują osobę ściganą jak życzysz sam sobie być ściganym.

A co do tego sprzętu według Ciebie złego... no pochwal się jakimi to obecnie sprzętami policja dokonuje "nielegalnych" pomiarów. Tylko nie wyskocz deklu z iskrami, które faktycznie nie wiadomo co mierzą, ale to było kilka lat temu i obecnie praktycznie nie są już spotykane.

Guzik napisał/a:

Jak chcesz, żeby było normalnie to zacznij od władzy


Jak chcesz, żeby było normalnie to zacznij od siebie... jak przekroczyłeś prędkość i wiesz o tym (trzeba być debilem skończonym, żeby nie być tego świadomym - i niezależni gdzie i jak policja Cię zmierzyła), to nie rób z siebie p*zdy i zgodnie z prawem ponieś tego konsekwencje.

Masz jaja żeby przekraczać prędkość, to nie bądź różową p*zdeczką kiedy ktoś Cię za to złapię, a jak nie podobają się ograniczenia i to że ktoś je egzekwuje to wypie**alaj z piaskownicy i na komunikację zbiorową się przesiądź.

makabrax

2016-06-06, 13:50
widzę że chyba nikt nie zrozumiał o co mi chodziło...

ludzie ewidentnie łamią przepisy, zapie**alają po mieście 20-30 więcej, stop i czerwone światło to w ogóle nie ma prawa istnieć, a potem pie**olą że oni wcale takiego wykroczenia nie popełnili i to ze sprzętem jest coś nie tak (bo rzeczywiście, to światełko palące się na górze sygnalizatora zostało przez kamerę nagrane w zły sposób...)
to że fotoradary są poukrywane i nieoznakowane to chyba logiczne że tak ma być, bo jak w terenie zabudowanym jest 50 to jedziesz 50 bo nie wiadomo czy jakieś dziecko, babcia, pijany czy inny ciul nie wyskoczy zza rogu, a nie że lecisz 70 "bo tu nie stoją"...
chyba prościej jest przestrzegać przepisów niż pie**olić jak to "nielegalnie mnie złapali"
o normalności w innych krajach mówiłem właśnie w tym sensie, że tam osoba łamiąca przepis wie że go złamała i koniec, a nie takie pie**olenie...

eru3

2016-06-06, 23:14
Ja chcę tylko zwrócić uwagę, że w Polsce to znaczna większość kierowców zapie**ala i nie oszczędza samochodu. Ludzie przekraczają prędkość gdzie się da, jeżdżą zbyt szybko, zbyt gwałtownie i hamują 40 metrów przed światłami zamiast się na spokojnie doturlać z 200 metrów pod te.

Jako osoba, która brała udział w ruchu naszym i zagranicznym, wypowiem się: jeździmy drogo, zupełnie przeciwnie do naszej majętności,a także niebezpiecznie. Samo to nie jest jednak końcem perypetii naszego ruchu drogowego.

Tutaj dorabia się ideologię, że bezpieczniej to dynamiczniej, że trzeba mieć pod maską ze "stu dwudzieścia kuni" by normalnie jeździć. Poczekać nie można aż samochód ciężarowy wyprzedzi, nie można puścić samochodem ciężarowym. Zawsze jest jakiś powód by tego nie zrobić.

Jednakże przechodząc do meritum komentarza, czyli treści filmu. Fajna sprawa, że pomagają ludziom legalnie, jak się zdaje, anulować mandat.

Tylko jak słucham tego gościa z filmu, to mam wrażenie, że ten czerwony ryj mu z uciechy zaraz eksploduje, bo przecież tak absolutnie doj***ł do pieca i narobi kłopotów ludziom, których obwinia o własne. Dla mnie gość ma gorzej na bani aniżeli Miruś od Maluszka - nie mówcie nikomu.