jestem pewien, że pierwsze co robią po wyjściu z tych łodzi, to:
-szukają jakiejś ubikacji płatnej, żeby się wysikać,
-myją ręce
-idą do jakiegoś sklepu by kupić jakiś napój i bułkę
-myją ręce
-kierują się do najbliższego urzędu pracy
-okazują dokumenty
-idą szukać jakiegoś hotelu
-myją ręce
-po drodze wszystkim mówią dzień dobry, przechodzą na zielonym, etc
Upie**olcie mu tego ch*ja i zaraz się zapisze do churu kościelnego . I to będzie pierwszy przechszta na katolicyzm. A jaki odbyt czyściutki dla biskupa będzie.....hm, palce lizać.....