Ciekawe ile takich nabojów trzeba by wpakować w Fatdzillę aby padła.

Scalone ammo, dodatkowo bezdymne...
Jak xuj legalne w PL.

Podejrzewam że autor zestawiając słowa legalne i czarny proch, nie miał na myśli posiadaczy bezpozwoleniowych czarnoprochowców rozdzielnego ładowania. Raczej szło o myśliwych czy innych posiadaczy broni na pozwolenie, do której również część amunicji może być legalna lub nie.

Podejrzewam że autor zestawiając słowa legalne i czarny proch, nie miał na myśli posiadaczy bezpozwoleniowych czarnoprochowców rozdzielnego ładowania. Raczej szło o myśliwych czy innych posiadaczy broni na pozwolenie, do której również część amunicji może być legalna lub nie.

w polsce nie można polować w brońą na czarny proch :/

Przydałaby się Ukraińcom do czyszczenia okopów

@panar3



@panar3

Ta samica murzyńska sama mogła by za kulę robić.. ale do wyburzania taką..

Jeśli ktoś szuka gry wideo w której można z czegoś takiego postrzelać to Hunt: Showdown a broń nazywa się Nitro Express. Trochę nauki i jakoś pójdzie. Gra ma pewien poziom trudności przy nauce.

W Polsce największy legalny kaliber jaki widziałem to Kodiak Safari Express .72, ale ładowana od przodu -
Za to Sharps (polski producent) produkuje karabiny czarnoprochowe ładowane mosiężnymi gilzami (jak ten na filmie), tylko on specjalizuje się raczej w broni długodystansowej (można celnie strzelać nawet na kilometr).

Producentem jest wciąż włoski Pedersoli. Saguaro tylko dystrybuuje to u nas. Z tym celnym strzelaniem na kilometr to bym nie przesadzał - pocisk może i doleci po stromej trajektorii, ale nie wiadomo w co trafi. Co nie zmienia faktu, że na 300 metrów ludzie z tego strzelają na zawodach tarczowych. Tak długą oś i tak ciężko znaleźć. Bardzo ładna i wciąż użyteczna broń, ale tylko cena dosyć wysoka.
Czysto teoretycznie możesz mieć każdy kaliber rozdzielnego czarnoprochowca - w tym funkcjonalną armatę odprzodową. Taką np. z czasów napoleońskich. Skoro cacko z filmiku ma masę 1/4 funta, a powszechnie w tamtych czasach używano armat 12-funtowych, to wychodzi nam pocisk 48-razy cięższy. Albo worek takich mniejszych pocisków wystrzelonych kartaczem. Gorzej ze znalezieniem dla niej odpowiedniej strzelnicy, czy kosztem takiej zabawy. A jak postanowią kiedyś jednak regulować tą broń państwowo, to raczej jej nie zarejestrujesz.
Kodiak też fajny, chociaż mi się marzy Howdah Hunter z jedną lufą .58 a drugą 20ga. Jakbym znalazł używkę do 2 tysi to bym brał.

Producentem jest wciąż włoski Pedersoli. Saguaro tylko dystrybuuje to u nas. Z tym celnym strzelaniem na kilometr to bym nie przesadzał - pocisk może i doleci po stromej trajektorii, ale nie wiadomo w co trafi. Co nie zmienia faktu, że na 300 metrów ludzie z tego strzelają na zawodach tarczowych. Tak długą oś i tak ciężko znaleźć. Bardzo ładna i wciąż użyteczna broń, ale tylko cena dosyć wysoka.
Czysto teoretycznie możesz mieć każdy kaliber rozdzielnego czarnoprochowca - w tym funkcjonalną armatę odprzodową. Taką np. z czasów napoleońskich. Skoro cacko z filmiku ma masę 1/4 funta, a powszechnie w tamtych czasach używano armat 12-funtowych, to wychodzi nam pocisk 48-razy cięższy. Albo worek takich mniejszych pocisków wystrzelonych kartaczem. Gorzej ze znalezieniem dla niej odpowiedniej strzelnicy, czy kosztem takiej zabawy. A jak postanowią kiedyś jednak regulować tą broń państwowo, to raczej jej nie zarejestrujesz.
Kodiak też fajny, chociaż mi się marzy Howdah Hunter z jedną lufą .58 a drugą 20ga. Jakbym znalazł używkę do 2 tysi to bym brał.

Dzięki, za fajne informację. Byłem przekonany, że Sharpsa produkują Polacy.
Z tym strzelaniem na km to bazowałem na tym nagraniu, gdzie facet strzela na 735m. Po czasie lotu dźwięku to tak wychodzi, chyba że ktoś tam młotkiem walił dla ściemy
https://www.youtube.com/watch?v=o1-Ktd-uMzc

Swoją drogą oni to robią na manekinach, szmatoglowi by zrobili na pomarańczowy ludzikach. We wait ;D

Co ty pie**olisz? Jaka czarnoprochowa? Ty wiesz ile dymu jest ze spalania czarnego prochu?

Z cyklu sadol uczy sadol bawi.
Jest to amunicja "4 bore" czarnoprochowa. Czyli... ekhm... teoretycznie legalna w PL bez zezwolenia
Używana pierwotnie do polowania na słonie, nosorożce itp. w XIX wieku.
Nazwa pochodzi od tego, że pierwotnie kula pocisku ważyła 1/4 funta czyli na nasze ok 113 gram.

Oj chyba niedoczytałeś. W polsce dozwolona bez zezwolenia broń czarnoprochowa zabytkowa a nie broń na amunicję czarnoprochową. Zresztą aminicja 4g zawierała czarny proch jak powstała w 19 wieku. Teraz zawiero proch bezdymny.

Kentucky Ballistics, dobry z niego pozytywny świr

Któregoś razu w trakcie strzelania eksplodował mu w rękach karabin .50 cal i odłamki wbiły mu się w szyję i klatkę piersiową. Żeby się nie wykrwawić, wepchnął sobie kciuk w ranę i tak dojechał do szpitala

Tu cała historia, pie**olnięcie w 4:27:


=================

W polsce dozwolona bez zezwolenia broń czarnoprochowa zabytkowa

A dokładniej broń czarnoprochowa wytworzona przed 1885 r. i jej współczesne repliki.

A dokładniej broń czarnoprochowa wytworzona przed 1885 r. i jej współczesne repliki.

A jeszcze dokładniej; to co powyżej, tylko "rozdzielnego ładowania".

Urwało by mi rękę jakbym strzelał z tego, gość na filmie jest dość spory i jego odrzuca dobrze, obojczyk bym miał złamany minimum

Gdzie to kupić?