Dzieło własne.

Ameryka chce III wojny światowej.
Aktualnie USA mają największą i najpotężniejszą armię zawodową z wykwalifikowanymi, zaprawionymi w boju żołnierzami i jedną z największych liczebnie jednostek specjalnych oraz najbardziej rozbudowane lotnictwo wojskowe na świecie.
Obecny stan militarny Ameryka zawdzięcza przeogromnemu zadłużeniu i dzięki temu że przez 90% czasu swojego istnienia prowadzi wojny.
Przez niektórych to zadłużenie uznawane jest za największe w całej historii świata.
Teraz w obliczu Rosyjskiej polityki faktów dokonanych Ameryka traci twarz oraz swój wywalczony respekt, a ponadto w Chinach dochodzą do głosu coraz to bardziej prorosyjskie ugrupowania.
Ameryka wie że nie może dalej rozwijać swojej potęgi militarnej i to teraz jest u szczytu swoich możliwości, a za niedługo będzie musiała spłacać swoje zadłużenie, przez co degradacja jej wojskowej potęgi będzie postępować w zastraszającym tempie, czas gra na jej niekorzyść.
Dlatego Ameryka będzie teraz, a nie w przyszłości szukać pretekstu do rozpoczęcia III wojny, dzięki której część jej długów zostanie starta w trybach wojennej machiny na dotychczas niespotykaną skalę, co uratuje ją przed niechybnym bankructwem.
Ponadto zgodnie z opiniami świata naukowego z dziedzin wojskowych, Ameryka ze swoją armią może prowadzić wojny z 38mioma najsilniejszymi armiami na świecie jednocześnie. To kolejny przekonujący argument za tym że Ameryka chce wojny światowej, bo wie że może ją wygrać.
Nie przekonuję was abyście zaczęli być prorosyjscy czy proamerykańscy, próbuję przekonać was abyście włączyli myślenie, a nie bezmyślnie uznawali propagandową papkę obecnie panującego reżimu za pewnik!
Pozdrawiam.