Jak zwykle w swojej sławnej czerwonej czapce i okolicznościowej koszulce z napisem "Jimmy Jump Against Racism" (walka z rasizmem to specjalna inicjatywa FIFA na tych mistrzostwach - red.) krewki Hiszpan wkroczył na boisko tuż przed wielkim finałem mistrzostw świata.

Akcja trwała jednak bardzo krótko. Ochrona zareagowała błyskawicznie i po chwili siedmiu jej członków znosiło Jumpa z boiska. Na jego ustach widoczny był szeroki uśmiech.