Niestety, nie udało się uratować życia drugiej ofiary wypadku. Z niektórych zeznań wynika, że młodzi ludzie założyli się o to, kto pierwszy dotrze do przedmiotu, który leżał na lodzie kilkanaście metrów od brzegu.
Aktualizacja - godz. 21.10
Jak informuje tvn24.pl, przed godziną 21.00 starszy z nastolatków zmarł w szpitalu przy ulicy Lindleya.
@herbalix dokładnie z reguły ktoś kto ma lat 17 czy 19 powinien już chyba używać tego organu pod czaszką. Na szczęście sami się eliminują jak już powiedzieli tutaj
smutne ale prawdziwe...poszli na organy, lekarze wiedzieli, że nic nie da ratowanie człowieka który był 20 minut w lodowatej wodzie, więc po co ten cały cyrk, max co by to dało to że byliby warzywami...
Ja bym tego akcją ratunkową nie nazwał... Raczej szukanie zwłok... swoja drogą popieram przedmówców... Takie zakłady można robić na kałużach, a nie na jeziorach czy stawach...
Jeszcze jedno, a dobiegli?? Bo nigdzie nie mogę znaleźć informacji na ten temat?
@up no jebnął się, ale treść jego posta ma sens i to ogromny. Niestety w naszym kraju, gdzie tak wiele osób jest bardzo wrażliwych, wierzących, taki film byłby szokiem, a jednak w szkołach tylko to może pokazać dzieciakom jak cienkie może być przekroczenie granicy ludzkiego życia.