Śmiesznie tak jakoś brzmi jak śpie... sory, znaczy rapuje dziewczę o posturze wieloryba, gracji boksera wagi ciężkiej i twarzy urodziwej jak mina przeciwpiechotna pod gąsienicą Rudego stodwa na temat urody innych koleżanek... znaczy tfu, ziomalek
Ludzie ! koniec świata nadchodzi .... co to się porobiło na tym świecie .... Kiedyś to facet sobie rapował - grał gangstera (wiadomo: hajs, dragi, lalunie i szybkie samochody) a laska miała tylko dobrze wyglądać i nieźle się pie**olić ... a teraz ? Laski królują na osiedlu, łamią nosy, szacun na dzielni itp. a faceci to takie Keny bez włosów na klacie, po solarium, często przekraczający granicę pomiędzy dbaniem o siebie a pedalstwem ..... poj***ło czy co?
okay podsumujmy i odznaczmy
opinia na dzielni najważniejsza - jest
wiele słów z poprawnej i pięknej łamanej polszczyzny - jest
zero sensu i jakiekolwiek racjonalnego przekazu - jest
pitbulle/amstaffy - jest
przynajmniej jedną z wokalistek jest w miarę z wyglądu "pełnosprawna" - jest
Reprezentują biedę (umysłową oczywiście ) - jest
Machanie łapami na lewo i prawo - jest
Podsumowanie : A ja kocham hip hop i ten hip hop nienawidzę , za takie pseudo rapowanie.
hmm przykre. Mówią, że te k***y mają wygórowane mniemanie o sobie, jakoś mam dziwne uczucie, że autorki nieraz nazwały "szlachtą".
up@admor85
niestety racja ale wydaje mi się, że to przez to iż mało laty jarają się tymi pedałami robiącymi słodkie minki do zdjęć. A potem płaczą, że mają p*zdy nie chłopaków.
Paradoks to mało powiedziane... o co tym ch*jom chodzi? Ja rozumiem sposób na zabicie czasu, ale do k***y nędzy nie o to przecież chodzi. CHRRR TFU w te tępe ryje.