W tle śląskiej afery węglowej z lat 90. i 2000 doszło do katastrof w kopalniach, obracano dziesiątkami milionów złotych, korumpowano prezesów spółek państwowych, korzystano z wpływów politycznych, a była minister budownictwa i posłanka Barbara Blida miała popełnić samobójstwo podczas próby zatrzymania przez ABW.
Tona węgla w cenie dwóch bochenków chleba (wtedy) .Państwo wydojone przez jednostki do granic przyzwoitości i nik za to nie beknął. Więc wiadomo dlaczego niektórzy chcą, żeby było jak było.
Takie i podobne afery były , są i będą . Tak gdzie są ogromne pieniądze tam jest matactwo
Mentalnie jesteś na wschodzie Europy. Bez urazy.
Nie można tak myśleć bo to zgoda na wały.
To się mocno zmienia. Jest wzmożona kontrola spółek skarbu państwa. Oczywiście czasem coś się wydarzy ale nie da się tego nawet porównać do przeszłości.
Ale do szczęścia potrzebne są normalne sądy a jak wiemy te wały rzadko kończyły się wyrokami a jak już były to symboliczne...
Niektóre robione w białych rękawiczkach jak tajna umowa z Stalexport na A4 albo A2 Kulczyka. Kulczyk wybudował za kredyt od państwa bo państwa nie było stać.
