Gościa trochę poniosło. Ciekawe czy poniesie jakieś konsekwencje, bo sumienie już pewnie daje o sobie znać.
Jakieś zgrzyty pomiędzy zawodnikami na hokeju to żadna nowość ale bez jaj, z całym impetem się w Niego wj***ł i podniósł noge na wysokości głowy..
Ciężko mówić o próbie morderstwa ale na pewno była to próba zrobienia krzywdy. Bo takie wejście nawet w hokeju nie jest normalne.