Panie Władimirze
niech to już się stanie
męczymy się
wstaniesz kiedy ci pozwole
Jakbym był kierowcą zawodowym i jeździł w takie trasy to chociaż ras cały towar wewnątrz był luzem nie zabezpieczony, najlepiej jakieś stalowe odważniki albo części do ciężkich maszyn, poczekał aż zwierzęta się dostaną na pakę i zaczął bym sobie gwałtownie hamować.