Co to k***a znaczy: "Jestem na nie"? X-factory? Za przystępną cenę chętnie bym sobie kupił. W zestawie z gitarą i mikrofonem można stać się samodzielną orkiestrą.
typek miał genialny pomysł retro-stepowanie przeobraził w nowoczesny sposób robienia teraźniejszej muzyki.
szkoda tylko że w dzisiejszych czasach na wierzchu pływa komercyjne gówno od którego uszy krwawią i mózg obumiera a ludzie z pasją i pomysłem (ale niestety bez pieniędzy) są pod powierzchnią bez szans na przebicie się przez grubą i twardą warstwę łajna.
Polecam obejrzeć angielską (Profesjonalną) wersje tego programu a nie tych patałachów psełdo milionerów, którzy najlepiej by chcieli żebyś przyszedł do nich z rozwiniętą firmą a gównojad zgarnął najlepiej 90% kasy.
Banda buraków i tyle.
Dla gościa browar za pomysł i niech się nie poddaje.