nie no k***a japie**olę tego nie da się oglądać ten spóźniony dźwięk doprowadza do szału, niby nic a tu jak nie pie**olnie jak nie gruchnie nosz k***a mać nie ma piwa i ch*j
Oczywista wina nagrywającego. Van był już na rondzie gdy ten na nie wjechał wymuszając pierszeństwo, poza tym powinien się spodziewać niespodziewanego.