18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

50 momentów na których płakaliśmy w kinie

Sussli • 2012-12-17, 11:00
chwytaki serca 8-)

rusofil

2012-12-17, 20:55
lubiewdupe napisał/a:


@rusofil

Szkoda ,że Songa nie ma z nami bo jakby jebnął w ciebie kamehamehą to nie wie czy byś sie tak wypowiadała



Dobrze, że nie istnieje, bo aż się przeraziłam.

Sobut16

2012-12-17, 20:57
Jedynego czego mi tu brakuje to to, za każdym razem płacze na tym filmie


Immortality

2012-12-17, 21:35
Ending z Dragon Balla wycisnął ze mnie łzy jak cholera.

brylan

2012-12-17, 21:45
A gdzie scena końcowa z filmu The Road?

Keepo

2012-12-17, 21:55
rusofil napisał/a:

Toy Story (k***a, mazałam się na tym jak głupi debil), Król Lew, Niekończąca się opowieść, Władca pierścieni, Bambi, HP... Mam nadzieję, że niczego nie pominęłam. Reszta mnie nie ruszyła. Dlatego nienawidzę oglądać tych rzeczy w czyimś towarzystwie. Jakoś wolę pomazać się sama.



Twoja historia jest najlepsza, prawie się popłakałem czytając to :emo:

annette555

2012-12-18, 12:00
Zielona Mila i Gladiator......nie ma bata, żebym sie za każdym razem nie rozbeczała :cry:

sunnyyyy

2012-12-18, 15:57
brakuje momentu z filmu "Jestem legendą" kiedy gościu musiał zabić swojego psa.

Mr Dan

2012-12-18, 16:00
Piwo za ten filmik. Jest parę filmów na jakich płakałem. A w sumie, to napiszę wszystko, co mnie wzruszyło.

Filmy:
Zielona Mila, Gladiator, Armagedon, Władca Pierścieni (na samym końcu 3 części), Terminator 2, Za wszelką cenę, Godzilla ([ta amerykańska] jak byłem mały i zabili ją :< ), Choć goni nas czas, Król Lew, Leon Zawodowiec, The Walking Dead (sezon 3, narodziny dziecka)

Anime:
Dragon Ball (podczas śmierci Kid Buu), Naruto Shippuuden (śmierć Asumy, Naruto spotyka matkę), Angel Beats! (po prostu seria uznana za "wyciskacz łez", nie tylko przeze mnie), Code Geass (koniec 2 serii), Death Note, Elfen Lied, Gurren Lagann (największe zaskoczenie, kiedy wydaje się, że bohater jest nie do zatrzymania, a tu nagle...), Hotarubi no Mori e

Gry:
Gears of War 3 (chyba wiadomo o kogo chodzi), Batman Arkham City (koniec), The Walking Dead (jeśli ktoś grał, lub oglądał epizod 5, to wie o co chodzi)

Jak to podsumować, każdego porusza coś innego, jeden płacze nad filmem, inny nad grą. Gdzieś czytałem, że nie chodzi o to, czy postać jest realna, czy to "stickman", ale dobra historia potrafi wycisnąć łzy z najtwardszych.

Fifrucz

2012-12-18, 16:45
Ktoś pominął "Mój brat niedźwiedź" ...sceny gdzie lałem łzy podobnie jak w przypadku "Króla Lwa"

rusofil

2012-12-19, 00:44
Newgate napisał/a:



Twoja historia jest najlepsza, prawie się popłakałem czytając to :emo:



Masz, podrzucę ci chusteczki, byś mógł otrzeć łzy.

Orissa

2012-12-19, 18:47
Zabrakło mi Upadku, D-fens to był gość, szkoda go jak nie wiem

Wkurwiacz Dwa Tysiące

2013-01-05, 18:14
rusofil napisał/a:



Masz, podrzucę ci chusteczki, byś mógł otrzeć łzy.
Obrazek


O k***a, rusofil na sadistic, nie wierzę :plzdie: :plzdie: :plzdie:

bart20

2014-03-30, 19:36
k***a,nie dotrwałem do końca.Mam 16 lat,ale wytrzymałem tylko do requiem dla snu,potem zacząłem ryczeć jak głupia ciota.


Nie ma bata,żebym się nie poryczał na którymś z tych filmów.


Niech leci na mnie fala hejtu,ale mnie to nie obchodzi.Nie wierzę,żeby ktokolwiek w tym temacie nie płakał na chociaż jednym z tych filmów.

A tak BTW. Oglądnijcie sobie film „Niemożliwe"(Ang.Impossible,Hiszp.Lo Imposiblo)-Film oparty na faktach,a jak byłem na nim w kinie,to przy napisach końcowych,to ludzie nie wstawali przez 5-10 minut...