W związku z falą pseudo 3D z jakimiś pakami zalewającą forum:
Ogólnie polega to na zrobieniu zeza w odpowiedni sposób. Jaki? Widzicie 2 czarne kropki na dole? Jak zrobicie zeza to zobaczycie 4 czarne kropki. To jednak za mało. Próbujcie zmieniać długość ogniskowej zeza skupiając się na 4 kropkach... połączcie 2 środkowe w jedną. Kiedy to zrobicie ujrzycie prawdziwe 3D.
Nie wychodzi? Powalczcie z odległością i rozmiarem filmu. Polecam nie powiększać okna i odległość 30 cm. SKUPCIE SIĘ TYLKO NA POŁĄCZENIU ŚRODKOWEJ KROPKI! I CIERPLIWOŚCI.
ps. są nawet pornosy w tej technice taki przedsmak dla "umiących":
Jest to stereoskopia, a dokładniej technika crosseyed. Jak się komuś uda to polecam. U "wujka" jest tego dużo.
Ja tych powyższych nie potrafię, wiele razy próbowałem i nic.
To lepsze:
bo te wyżej i te co Ty wstawiłeś ogląda się odwrotnie. tzn. te wyżej trzeba oglądać robiąc zeza, a Twoje należy oglądać rozluźniając wzrok tak, aby linie widzenia z obydwu oczu były z grubsza równoległe (tak jakby się patrzyć na coś bardzo daleko)
zawsze mnie straszyli że zez zostanie, nawet miałem koleżankę na osiedlu z okularami korekcyjnymi i wszyscy mówili że to od zeza. tak więc nie wiem czy ta technologia 28 wieku jest dostępna dla nas teraz.