wszystkie te szybkie wieżowce lub bloki sie zawalą dlaczego? budynek jest za ciężki dlaczego budynek jest za ciężki bo fudamenty nie zdołały jeszcze osadzić się w glebie i wszystko para buch
Budownictwo prefabrykowane, do tego tutaj z profili metalowych. To LEGO dla dużych dzieci. Samo przygotowanie fundamentu trwało więcej. Niestety widzimy tutaj jedynie nadziemie. Budownictwo staje się coraz bardziej wygodne i efektowne dzięki takim rozwiązaniom.
A i żuraw wyjmą albo dźwigiem kołowym, albo helikopterem. Zależy na czym im tam zależy, jednak placu na dźwig kołowy jest wystarczająco : )
W Krakowie od 33 lat stoi wieżowiec, sam szkielet żelbetonowy, 92 metry około 25 kondygnacji. Na poczatku lat 90 - tych określono właściciela (wcześniej była nim Naczelana Organizacja Techniczna), budynek od 7 lat ma nowego właścieciela który chce go ukończyć ale........ co rusz to inny urzednik blokuje budowę, bo projekt się nie podoba, bo nie pasuje do otoczenia, bo nie ma wizualizacji od strony Rybnika, bo zasłania wieże koscioła wjeżdzającym od Pcimia i tysiąc innych wymówek, projekt zrobił nawet Hans Kollhoff jednen z najlepszych architektów na świecie i nic.
Ostatnio wszystko zatrzymał jeden gość - ekolog który sprzeciwił się ukończeniu budowy bo ... przez 30 lat wyrósł tam już las brzozowy i zagnieździły się ptaki
Po pierwsze. To jest stawiane z gotowych elementów, a przygotowanie tych że elementów trwało zdecydowanie więcej niż ich złożenie.
Po drugie budynek zawali się przy wietrze silniejszym niż 80km/h ponieważ stoi na słupach wbitych pionowo a nie pod kątem
A po trzecie to zanim wyciągną żurawia ze środka budynku i dołożą resztę elementów których tam brakuje to minie drugie tyle czasu, więc niech sie tak nie podniecają tym że 15 dni.
Zapie**alają 25h na dobę za paczkę ryżu, którego nie mają nawet czasu zjeść.
A tak od siebie: Nie jestem rasista, ale nienawidzę tych żółtków, ich języka i kraju. Wszystkiego mają w ch*j, ale nic porządnego. Wolę żyć w takiej Polsce jaka jest niż u chinoli, wpie**alając ciągle ryż.
@sh_akal
Akurat przy stawianiu budynku na palach zawsze są wbijane pionowo, nikt nie wymyślił lepszej technologii, problem prędzej może być z ich głębokością i zagęszczeniem podkładu. Pokazany wyżej szybki wieżowiec miał właśnie nieadekwatnie krótkie pale do swojej wysokości, a zapewne i podłoże było zbyt miękkie.
i wszystko para buch 
