Właśnie coś takiego potrzebuję przykręcić do ściany sąsiadowi bo mam dość odsłuchiwania mszy z telewizora na cały regulator albo o szóstej rano albo to znowu wieczorem jak relaksuję się w wannie.
ch*jowi nawet dokładnie ten utworek bym zapodał w odpowiedzi na jego prezentowanie wszem i wobec swojej świętojebliwości.
Pozdr
Fake to masz na drugie
Siedziałem w samochodzie w którym subwoofer tak zapodawał że DOSŁOWNIE w rytm muzyki obraz mi się przed oczami rozmywał. Ciśnienie akustyczne osiągało taka moc w szczycie że odkształcało gałki oczne. Dziwne wrażenie ale fajne.
Pozdro Piotrek i Twój stary fordzik pod firmą na gąsiorowskich, kiedy to jeszcze firma była fajna..
istnieje 1 powod dla ktorego nie chcialbym miec tego w domu
wstaje rano , robie kawke , wbijam na sadola , wlaczam filmik w ktorym niespodziewania bezostrzezenia wlacza sie nuta i przez te j***ne glosniki wylalbym na siebie kawke doznal bym poparzenie 1stopnia i nie mogl bym tego wylaczyc gdyz caly zestaw komputerowy latal skakal ch*j wie co by jeszcze robil
Nie ma piwa bo znam to uczucie gdy ma się sąsiada z takim sprzętem. Nie dość że gdy wracał z pracy, to odrazu włączał i to najczęściej ten sam kawałek - typowy technojeb, gdy go słyszę odrazu dostaję k***icy.