Na samym wstępie chciałbym zaznaczyć, że jest to MATERIAŁ WŁASNY. Chciałbym wam przedstawić dość ciekawą rozmowę, która mnie dziś spotkała.
Od długiego czasu nie loguje się na gadu-gadu, lecz ciągle ono jest. Dzisiaj jakimś cudem było włączone, czego nie zauważyłem. Około północy napisała do mnie dziewczyna, której nie znałem, nie znam nadal, nie mam pojęcia kto to jest.
Mam nadzieję, że wam się spodoba.
Oto i ona:
Wytrzymaliście do końca ?
Brawo !
Mam zamiar pójść tam i nagrać całą sytuacje o ile dziewczyna się stawi na miejscu Czekajcie na ciąg dalszy
Tymczasem czekam na wasze opinie na temat 15 letnich dziewczyn
Ktoś sobie jaja robi a ty się cieszysz że jest szansa por*chać. Jak byłem młodszy też robiłem w ch*ja frajerów, nawet nie przyszło im do głowy że trzeba zweryfikować kogoś przez telefon. Zobaczy taki zdjęcia ściągnięte z neta osmarka się i zapie**ala na spotkanie. Nie zdziwię się jak tam pójdziesz a jakaś grupka gówniarzy będzie cię oglądać z ukrycia i śmiać z tego jak stoisz ze smutną minką, że z r*chania nici.
Szla babcia ulica wieczorowa pora gdzie akurat policja spisywala kur...tyzany. Traf chcial, ze wsrod owych pan lekkich obyczajow zobaczyla swoja wnuczke. Babcia chociaz dziarska i pelna pogody ducha, to jednak wiewiorka Alzheimera wygryzla juz swoje w orzechu jej rozumu nie pokojarzyla faktow oczywistych i pyta sie wnusi
- a co Ty tu robisz sloneczko?
- eeee... ci mili panowie rozdaja landrynki to czekam w kolejce.
- a to ja tez stane.
I tak, gdy doszla kolej na psianie babuni, policjant z mieszanina przerazenia i zwyklej odrazy pyta sie
- i Ty, taka stara bezzebna tutaj?
- ano pogryzc nie mam czym, ale pociuciam chetnie!