Źle odcięty łeb (w 2:31 bardzo ładnie to widać) i pozostała tam część rdzenia przedłużonego. Rdzeń przedłużony odpowiada za odruchy mimowolne (żeby droga przepływu impulsu była jak najkrótsza, a czas reakcji jak najszybszy). Zdzierając skórę z ciała ryby, podrażnia on neurony czuciowe, te przesyłają sygnał do pozostałej części rdzenia przedłużonego, powstaje impuls zwrotny skierowany do mięśni, które się kurczą i tak oto ryba bez głowy wygląda, jakby żyła. Ot, zwykł odruch spowodowany fuszerą przy odcięciu łba.
Żeby nie było - ekspertem nie jestem, a to co napisałem, to informacje wyciągnięte z liceum. Jak ktoś się zna - niech mnie poprawi. Dziękuję za uwagę, pozdrawiam i życzę miłego wieczora, peace!
