18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info
topic

Araniranir

2018-04-25, 20:35
krasnal_hałabała napisał/a:

Ehh... za nostalgię zawsze piwo. A tak przy okazji to spróbuj wytłumaczyć dzieciakowi czym jest śmierć i co się później z ludźmi dzieje bo jak powiesz "nie ma cię" to on nie będzie kontent z takiej odpowiedzi i zaraz potem zapyta "ale co się z ludźmi dzieje?"

To nie jest łatwa rzecz.



Tak bo oczywiście dzieciom zamiast powiedzieć prawdę albo nawet przyznać, że się nie wie trzeba wszystko "tłumaczyć". Wpychanie do głów dzieci bajek i swoich teorii na temat życia po śmierci jest bardzo wygodne, a zwłaszcza gdy się samemu nie czuje w tych tematach zbyt pewnie. To że dzieci w pewnym wieku mają umysł jak gąbka i są w stanie uwierzyć k+rwa we wszystko bardzo ułatwia pranie mózgu przez najbliższe osoby w trudnych emocjonalnie chwilach. No ale bo przecież dzieci są takie delikatne i wrażliwe i same sobie nie poradzą-I to wszystko uzasadnia. Brawo właśnie dlatego świat wygląda jak wygląda. Skąd to przekonanie skoro większość ludzi nawet nie próbuje uczciwie pogadać ze swoimi dziećmi tylko od razu klepie im do głów formułki jak należy myśleć Większość dzieciaków jest o wiele twardsza i dojrzalsza niż się ludziom wydaje. Teraz dzieci w ogóle szybciej dojrzewają co ma swoje dobre i złe strony.

czyhanastrychu

2018-04-26, 03:06
Araniranir napisał/a:



Tak bo oczywiście dzieciom zamiast powiedzieć prawdę albo nawet przyznać, że się nie wie trzeba wszystko "tłumaczyć". Wpychanie do głów dzieci bajek i swoich teorii na temat życia po śmierci jest bardzo wygodne, a zwłaszcza gdy się samemu nie czuje w tych tematach zbyt pewnie. To że dzieci w pewnym wieku mają umysł jak gąbka i są w stanie uwierzyć k+rwa we wszystko bardzo ułatwia pranie mózgu przez najbliższe osoby w trudnych emocjonalnie chwilach. No ale bo przecież dzieci są takie delikatne i wrażliwe i same sobie nie poradzą-I to wszystko uzasadnia. Brawo właśnie dlatego świat wygląda jak wygląda. Skąd to przekonanie skoro większość ludzi nawet nie próbuje uczciwie pogadać ze swoimi dziećmi tylko od razu klepie im do głów formułki jak należy myśleć Większość dzieciaków jest o wiele twardsza i dojrzalsza niż się ludziom wydaje. Teraz dzieci w ogóle szybciej dojrzewają co ma swoje dobre i złe strony.



Weź przemyśl bo ideologia Ci obraz przysłania. Bardzo rzadko dzieci zadają pytania egzystencjalne. Przeciętne dzieciaki w ogóle nie myślą o takich rzeczach. Takie pytanie może zadać tylko dziecko po traumie albo dziecko bardzo inteligentne. Takich dzieci jest niewiele. A nawet wtedy większość rodziców albo zbywa dziecko banałem albo wymawia się brakiem czasu lub brakiem wiedzy. Dlatego dziecko chłonie nie to co mówisz ale to jak się zachowujesz. Jakie pranie mózgu? Jak dziecko straci matkę to tylko psychol mówi mu że matkę właśnie żrą larwy a w ogóle jest jedynie nic nie znaczącą zbitką molekuł, która w bezmiarze kosmosu znaczy tyle samo co gówno w klopie. Jak dziecko straci matkę to, żeby mogło lepiej znieść stratę mówi się mu jakiś banał, że mama jest w niebie albo w lepszym miejscu. Większość dorosłych nie ma żadnych swoich teorii odnośnie życia po śmierci. Dlatego klepią banały albo próbują powtórzyć teologiczne twierdzenia, których sami nie pojmują. Dzieciaki są o wiele bardziej podatne i wrażliwe niż się Tobie wydaje. Wystarczy jedna przesadna reakcja matki na pająka przy dziecku, które ma poniżej 4 lat, żeby załatwić mu podatność na arachnofobię.Odrzucenie we wczesnym dzieciństwie często prowadzi do zaburzeń osobowości. Nauka dopiero zaczyna poznawać zależności między zdarzeniami z wczesnego dzieciństwa a późniejszymi problemami w życiu dorosłym.