Dziękuję bardzo!

Ile Sasin przepie**olił.
Ile Szumowski wtopił na respiratorach.
Ile Mateuszek nakłamał...
Tyle ode mnie.

Ile razy Szymon płakał
Ile razy Giertych skakał
Ile kiełków Spurek zjadła
Ile Lempart nosi sadła
Ile Nowak wziąl na boku
Tyle szczęścia w Nowym Roku

Wszyscy na Nowogrodzkiej układali ten przekaz dnia

Zawsze i wszędzie PISsowaksa k***a j***na będzie...i tego wam cwe*e życzę.

Zawsze i wszędzie PISsowaksa k***a j***na będzie...i tego wam cwe*e życzę.

sam się cwe*

Zawsze i wszędzie PISsowaksa k***a j***na będzie...i tego wam cwe*e życzę.

Wstawaj. Zesrałeś się.

Zawsze i wszędzie PISsowaksa k***a j***na będzie...i tego wam cwe*e życzę.

Zanim PISsowaksa k***a modna była, to istniała banda złodziei z PO, co rozkradała jak szło, a jeszcze przed nimi czterech pancernych z PZPR

Zanim PISsowaksa k***a modna była, to istniała banda złodziei z PO, co rozkradała jak szło, a jeszcze przed nimi czterech pancernych z PZPR

Problem w tym, że co PO ukradła w 8 lat, PIS ukradł kilka razy tyle w 4 lata...... A ile rozpie**olił na pierdoły....

Zawsze i wszędzie PISsowaksa k***a j***na będzie...i tego wam cwe*e życzę.

Ależ Ty odważny. Zaimponowałeś mnie.

sam się cwe*

Oponka.
Masz zapalenie.
Opon mózgowych...

Jeszcze kilka lat temu wszystko było takie... W miarę normalne. Każdy miał swoje poglądy, ale można było prowadzić dyskusję na poziomie, niezależnie od tego, czy byłeś "za", "przeciw", czy nawet "w". Partie rządzące się zmieniały, w opozycji raz byli jedni, raz drudzy, ale jeszcze nigdy nie było wśród wyborców takiego radykalizmu jak dziś. Dziś jak nie jesteś za partią "A", to z Ciebie ch*j i szmata, bo na pewno jesteś za partią "B". I vice versa. Nie ma znaczenia, że możesz się nie interesować polityką, mieć swoje zdanie na każdy temat. Jak się wypowiesz publicznie, to jesteś "A", albo "B" i ch*j! I w najlepszym wypadku się spotkasz z epitetami, które nijak się mają do Twoich poglądów, za to druga strona będzie widzieć w Tobie sojusznika. W najgorszym, pojadą Cię na dwa baty, bo każda strona znajdzie w Tobie coś, do czego się będzie mogła przyj***ć. To co media (publiczne, społecznościowe, lokalne) robią ludziom z mózgu, to jakiś mokry sen Goebbelsa. Nawet te w/w media dzieli się na "polskie" i "niepolskie". A ja bym tak (sobie i wam) życzył, żeby one k***a były niezależne i wolne od trolli i lizodupów. Może wtedy społeczeństwo trochę by się opamiętało i przestało się dawać j***ć, raz z jednej, raz z drugiej. Zdrowych wesołych.

Oponka.
Masz zapalenie.
Opon mózgowych...

ale przynajmniej się nie cwe*ę

Jeszcze kilka lat temu wszystko było takie... W miarę normalne. Każdy miał swoje poglądy, ale można było prowadzić dyskusję na poziomie, niezależnie od tego, czy byłeś "za", "przeciw", czy nawet "w". Partie rządzące się zmieniały, w opozycji raz byli jedni, raz drudzy, ale jeszcze nigdy nie było wśród wyborców takiego radykalizmu jak dziś. Dziś jak nie jesteś za partią "A", to z Ciebie ch*j i szmata, bo na pewno jesteś za partią "B". I vice versa. Nie ma znaczenia, że możesz się nie interesować polityką, mieć swoje zdanie na każdy temat. Jak się wypowiesz publicznie, to jesteś "A", albo "B" i ch*j! I w najlepszym wypadku się spotkasz z epitetami, które nijak się mają do Twoich poglądów, za to druga strona będzie widzieć w Tobie sojusznika. W najgorszym, pojadą Cię na dwa baty, bo każda strona znajdzie w Tobie coś, do czego się będzie mogła przyj***ć. To co media (publiczne, społecznościowe, lokalne) robią ludziom z mózgu, to jakiś mokry sen Goebbelsa. Nawet te w/w media dzieli się na "polskie" i "niepolskie". A ja bym tak (sobie i wam) życzył, żeby one k***a były niezależne i wolne od trolli i lizodupów. Może wtedy społeczeństwo trochę by się opamiętało i przestało się dawać j***ć, raz z jednej, raz z drugiej. Zdrowych wesołych.

Miło się czyta, kiedyś ktoś mądrze prawi.

Zdrowych i wesołych życzę i żeby gorzej nie było

ale przynajmniej się nie cwe*ę

Tak sie Tobie tylko zdaje.
Ostatni nie znaczy jedyny.... Choć pewnie nie zrozumiesz.