filmik w sumie troche smutny... bo gdzieś na świecie wiara napie**ala złodzieja rowerem, inni otwierdaja puszki kłami, inni napie**alają skuterem na góre na którą trudno sie nawet wspiąć, gdzieś nak***ia niekończone sie domino, jakiś murzyn skacze dalej niż widzi, jedni wpie**alaja dowody, a ja siedze o 4 rano na sadzie.. tak kończą frajerzy, właśnie tak..