Żółte jest tak samo dzikie jak czarne.

Żółte jest tak samo dzikie jak czarne.

Co Ty w ogóle porównujesz? Azjaci stworzyli przynajmniej jakieś cywilizacje z bogatymi kulturami, a murzyny? Bieda, chatki z gówna i plemienne zwyczaje... no spoko.

Co Ty w ogóle porównujesz? Azjaci stworzyli przynajmniej jakieś cywilizacje, a murzyny? Bieda i chatki z gówna... no spoko.

Dokładnie. Bo niby wśród białej rasy nie ma patologii ? Wystarczy iść na biedniejsze blokowiska i widoki jeszcze gorsze.

Jak szarancza!

Jeśli teściowa jest w twoim życiu ważną kobietą to współczuje

ktoś przetłumaczy ?

Sierpowym,k***a sierpowym !!!

jak nie wk***iać swoich dwóch najważniejszych w życiu kobiet.Żona i teściowa

Chyba mam ważniejsze

Ale patologia znaczy coś co odbiega od normy, gdzie u nas normą jest cywilizacja i ludzie szanujący prawo, więc bandyci odbiegają od normy więc nazywa się ich patologią. W Afryce natomiast normą jest brak cywilizacji, bieda, chatki z gówna i plemienne zwyczaje. Dlatego u nich to nie jest patologia tylko norma. U nich raczej patologią jest oznaka intelektu i chęć wyłamania się z AIDSlandu drogą paszportową i asymilacyjną.

Sam siebie nie zacytuję... ale proszę
Norma to ogół, a nie margines

Dokładnie. Bo niby wśród białej rasy nie ma patologii ? Wystarczy iść na biedniejsze blokowiska i widoki jeszcze gorsze.

Ale patologia znaczy coś co odbiega od normy, gdzie u nas normą jest cywilizacja i ludzie szanujący prawo, więc bandyci odbiegają od normy więc nazywa się ich patologią. W Afryce natomiast normą jest brak cywilizacji, bieda, chatki z gówna i plemienne zwyczaje. Dlatego u nich to nie jest patologia tylko norma. U nich raczej patologią jest oznaka intelektu i chęć wyłamania się z AIDSlandu drogą paszportową i asymilacyjną.

Podobne w ch*j, przez pomyłkę można wj***ć się do łóżka teśśśśśśssshmmm... cofnij.

I dobrze tak cipeuszowi. Klepie jak po dupie zamiast soczyście zaj***ć i mieć kłopot z głowy.

Styl grubej cioty. Jeśli już pokusił się o atak, powinien użyć całej siły, by w przyszłych kontaktach z rodziną swojej kobiety mieć solidny argument.

żona i... teściowa są najważniejsze? pogięło cię?

To pewnie dzień wypłaty, a miał taki przykaz, pamiętaj w domu to my rządzimy i masz nam oddawać całą wypłatę,
Facet nie miał wyjścia, mówi macie tu 2200 i się rządźcie. To się kobity wk***iły, co tak mało.