To jest i tak nic w porównaniu z tym co odpie**alalo sîę w Holandii w latach 70. Mianowicie po latach dwóch lekarzy, którzy zajmowali sìę aborcją na życzenie, ujawniło proceder. Zdrowym madkom, które miały zdrowe płody(bo tylko takie się kwalifikowały), w różnym wieku( nawet krótko przed narodzinami) wycinano całą macicę(pewnie doszli wniosku że k***ie ona i tak zbędna i tyle dobrego w złym chociaż), którą otwierano dopiero w sterylnych warunkach.
j***na małpa, do wora i do jeziora.
W Polsce by powiedzieli to wina faceta, bo nie zapewnia kobiecie odpowiedniej ilość gotówki