18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Znalezione w sieci odnośnie strajku nierobów.

poligon6 • 2019-04-08, 14:47
Właśnie patrzę na listę do wypłaty na pierwszego dla nauczycieli. Wynagrodzenie nauczyciela dyplomowanego to 3 483,00zł (brutto) + 20% wysługi czyli 3483,00zł + 696,60zł = 4179,60zł, przy uwzględnieniu ulgi ustawowej i podwyższonych kosztach na rękę dostaje 2.983,99zł za 18 godzin lekcyjnych w tygodniu. Niektórzy nauczyciele mają dodatek motywacyjny i dodatek za wychowawstwo ale nie uwzględniłam tego w wyliczeniach.

Zerknęłam jeszcze na listę godzin ponadwymiarowych płatnych na koniec miesiąca (podaję w netto): od 200zł - 1614,68zł oczywiście u dyplomowanego nauczyciela czyli u takiego co najwięcej krzyczy za strajkiem. Godzina ponadwymiarowa nauczyciela dyplomowanego brutto wynosi 46,44zł z tego netto to 32,36zł za 45 minut. Ktoś ma więcej? Do tego można uwzględnić przywileje socjalne + "13" i oglądając PITy za 2018 rok oświadczam, że średni dochód nauczyciela dyplomowanego netto!!! wynosi 4400 zł - 4700zł miesięcznie. Proszę zerknąć na plan lekcji nauczyciela, często się zdarza, że maja jeden dzień w tygodniu wolny. Pracują 9 miesięcy w ciągu roku a za 3 miesiące laby płatne jak wyżej.

Osobiście z jednej strony PiS ma to co chciał, tak sie kończy rozdawnictwo, z drugiej strony dawać jeszcze wiecej kasy nierobom?

I prosze bez bajek o kartkówkach, wiekszość to testy dołaczone do materiału dydaktycznego które sprawdza się w godzine, tak samo jak te mityczne wywiadówki, ziuelone szkoły i wycieczki.

poligon6

2019-04-09, 08:07
Abraxus napisał/a:

Tak lze k***a. Nie wiem ile moja własna mama zarabia. Pologon k***a błagam cię.



Dyplomowany na pełnym etacie nie zarabia 2100 na łape to wierutne kłamstwo!

~tip.top

2019-04-09, 08:40
janlew napisał/a:

A tego sk***ysyństwa, z upie**oleniem egzaminów dzieciom, to im ludzie długo nie wybaczą.


A kiedy mają strajkować? W wakacje? Wtedy pies z kulawą nogą by się nimi nie zainteresował.
W mediach ze dwa razy wspomnieliby o strajku, na negocjacje wysłaliby jakiegoś nic nie znaczącego partyjnego funkcjonariusza i sprawa rozeszłaby się po kościach.

Propaganda sukcesu kosztuje. Jak się co chwilę w mediach słyszy, że tyle kasy ściągnęli z podatków, że budżet pęka w szwach od jej namiaru, to nic dziwnego, że się ustawiają kolejki chętnych po te pieniądze.

I jeszcze ten "pakt społeczny" wymyślony przez Szydło. Dostaniecie 8 tys ale dopiero za 5 lat



Z tego płynie prosty wniosek, zakładają, że uda im się wygrać jeszcze jedne wybory, a za pięć lat jak przyjdzie zapłacić nauczycielom te obiecane 8k to... i tu pozwolę sobie zacytować klasyka:


poligon6

2019-04-09, 08:51
tip.top napisał/a:

Z tego płynie prosty wniosek, zakładają, że uda im się wygrać jeszcze jedne wybory, a za pięć lat jak przyjdzie zapłacić nauczycielom te obiecane 8k to... i tu pozwolę sobie zacytować klasyka:



Jest w tym mały problem, za to zapłaca samorządy, to one finansuja oswiate w wiekszości z lokalnych srodków. Trzaskowski chciał w Warszawie dać nauczycielom podwyzkę to komuch Broniarz powiedział mu by sie wstrzymał i nie psuł klimatu pod strajk.

Skąd samorzad weźmie pieniadze na oświatę? Sa dwa wyjscia, albo podniesie podatki, i koszty usług np wodociagi. Albo pozwalnia nauczycieli. Drugie wyjscie spowoduje ból dupy wsród belfrów i kolejny strajk, magiczne koło sie zamknie.

Acha, jeżeli ktos sadzi że podwyzki rozwiąza jakis problem oswiaty to jest smieszny, nieroby po prostu dostana wiecej kasy i bedzie tak jak jest, bo np żaden belfer sie nie zgodzi by dodatki do pensji opiniowała rada rodziców, a taka jest też propozycja. No bo jak kucharka czy robol z taśmy moze decydować ile dostanę. takie jest mniemanie nauczycieli o sobie, odj***nie zawodowe na maxa!

~tip.top

2019-04-09, 09:19
Ja nie oceniam czy te podwyżki im się należą czy nie, skupiam się jedynie na formie protestu.
Obie strony sporu dysponują swoimi "twardymi" danymi, które jak zawsze są skrajnie różne, a ja nie mam czasu, chęci i ochoty weryfikować kto faktycznie mówi prawdę.
Najzwyczajniej w świece lata mi to koło ch*ja (konkordat).

Ale skoro już się wypowiadam to moim zdaniem, jak się komuś nie podoba praca i ile w niej zarabia, to niech ją zmieni na inną.
Nikt tych nauczycieli na siłę w szkołach nie trzyma. Raczej nie zobowiązali się dożywotnio pracować jako nauczyciel w tej samej szkole.
W kraju jest tyle wolnych miejsc pracy w innych branżach, że ze znalezieniem lepiej płatnej pracy nie ma problemu.
Ale trzeba ruszyć dupę, a to dla większości problem jak widać.

SQRW3L_ponury

2019-04-09, 23:53
@up
Pewnie - po ch*ja mamy miec mądry/wykształcony/liczący sie naród nauczany przez dobrze opłacanych fachowców - lepiej mieć bande roboli nauczanych przez typów odpie**alających tyrke za pensje kasjerki z biedrony

sa...........os

2019-04-10, 00:45
SQRW3L_ponury napisał/a:

@up
Pewnie - po ch*ja mamy miec mądry/wykształcony/liczący sie naród nauczany przez dobrze opłacanych fachowców - lepiej mieć bande roboli nauczanych przez typów odpie**alających tyrke za pensje kasjerki z biedrony



Warto tylko zauważyć, że dobre zarobki nie czynią z nikogo fachowca.

SQRW3L_ponury

2019-04-10, 07:38
sanctusdiavolos napisał/a:

Warto tylko zauważyć, że dobre zarobki nie czynią z nikogo fachowca.


Fakt - dokładnie taki sam jak ten że żle opłacany pracownik pracuje mniej wydajnie/efektywnie

poligon6

2019-04-10, 08:14
SQRW3L_ponury napisał/a:

@up
Pewnie - po ch*ja mamy miec mądry/wykształcony/liczący sie naród nauczany przez dobrze opłacanych fachowców - lepiej mieć bande roboli nauczanych przez typów odpie**alających tyrke za pensje kasjerki z biedrony



Nawet jakby dostali 2 tyś to nic to nie zmieni. Dyrektor nie moze zwolnić miernego nauczyciela po awansie, bo nie pozwala mu na to karta nauczyciela. Poza nielicznymi wyjatkami to skostniałe, zblazowane i roszczeniowe towarzycho o ego wielkosci planety, a jak jakis nauczyciel sie wybija to reszta ciągnie go w dół.

Żyja minionym etosem, majac się za niewiadomo kogo. Przykład pierwszy z brzegu-anglistka. Zagadasz do niej po angielsku to bez przygotowania ani me ani be ani kukuryku, coś tam baka pod nosem. Klapki na oczach byle odbebnic swoje, taki jest obraz wiekszości polskich nauczycieli. Wiec jak ma byc tak jak jest to zero kasy dla nierobów, a jak ma byc kasa to przynajmniej rada rodziców i sami rodzice niech oceniaja prace nauczycieli!

Wiewór

2019-04-10, 08:15
sanctusdiavolos napisał/a:

Warto tylko zauważyć, że dobre zarobki nie czynią z nikogo fachowca.



Z niewolnika nie ma pracownika. Człowiek, który przychodzi do źle opłacanej pracy, której nienawidzi ma na nią wyj***ne.
Fachowiec musi mieć zarobki, które pozwalają mu na spokojne życie, żeby móc skupić się na pracy. Taki człowiek po prostu żyje w ciągłym strachu o jutro.
Jeśli człowiek przychodzi do pracy i myśli cały dzień na czym oszczędzić, czego nie kupić, co potrzebuje pilnie, jak dorobić to praca schodzi na drugi plan. Cały czas czuje się zagrożony.

To po prostu wynika za piramidy hierarchii potrzeb Maslowa




Potrzeba bezpieczeństwa jest drugą najważniejszą po fizjologicznych. Potrzeba samorealizacja jest dopiero na samym końcu. Jeśli chcesz dobrego pracownika to musi mieć zaspokojone wszystkie potrzeby poniżej samorealizacji.

Bardzo często w budownictwie pomija się potrzeby fizjologiczne pracowników.
Nie zapewnia się im sraczy, miejsc do higieny, miejsc gdzie mogą w spokoju zjeść.
Później kierownictwo jest bardzo zdziwione, że pracownik, który np. ma sraczkę nie potrafi się skupić na pracy. Jak się ma k***a skupić jak ma ciśnienie na jelitko, czuje się zagrożony i nieustannie wypatruje miejsca gdzie może się w spokoju wysrać?

SQRW3L_ponury

2019-04-10, 09:31
poligon6 napisał/a:

Nawet jakby dostali 2 tyś to nic to nie zmieni. Dyrektor nie moze zwolnić miernego nauczyciela po awansie, bo nie pozwala mu na to karta nauczyciela. Poza nielicznymi wyjatkami to skostniałe, zblazowane i roszczeniowe towarzycho o ego wielkosci planety, a jak jakis nauczyciel sie wybija to reszta ciągnie go w dół.
Żyja minionym etosem, majac się za niewiadomo kogo. Przykład pierwszy z brzegu-anglistka. Zagadasz do niej po angielsku to bez przygotowania ani me ani be ani kukuryku, coś tam baka pod nosem. Klapki na oczach byle odbebnic swoje, taki jest obraz wiekszości polskich nauczycieli. Wiec jak ma byc tak jak jest to zero kasy dla nierobów, a jak ma byc kasa to przynajmniej rada rodziców i sami rodzice niech oceniaja prace nauczycieli!



TO niech pislam to w koncu gruntownie zreformuje - cały system - jak w finlandii czy innej estonii - a nie jedyne co odpie**ala to szmacenie kolejnych grup - tym razem belfrów (z którymi przeciętny człowiek spedza 1/3 czasu podczas pierwszych 2 dekad zycia) - tylko debilne narody srają na edukacje a to co u nas sie robi to już paranoja - gnojenie nauczycieli zarabiajacyh tyle co kasjerki za to ze strajukują to krótkowzroczna bezmyslnosc która skonczy sie tym ze bedziemy narodem wyrobników na kolejne pokolenia.

poligon6

2019-04-10, 09:45
SQRW3L_ponury napisał/a:

TO niech pislam to w koncu gruntownie zreformuje - cały system - jak w finlandii czy innej estonii - a nie jedyne co odpie**ala to szmacenie kolejnych grup - tym razem belfrów (z którymi przeciętny człowiek spedza 1/3 czasu podczas pierwszych 2 dekad zycia) - tylko debilne narody srają na edukacje a to co u nas sie robi to już paranoja - gnojenie nauczycieli zarabiajacyh tyle co kasjerki za to ze strajukują to krótkowzroczna bezmyslnosc która skonczy sie tym ze bedziemy narodem wyrobników na kolejne pokolenia.



Zarabiaja jak kasjerka tylko z tego powdu że w ostatnim czasie ubyło 16% dzieci ze szkół a zatrudnienie w oswiacie wzrozło o 9%. Nie maja całych etatów, dyrektor nie moze zwolnic nauczycieli po awansie i musi im zapewnić etat czyli 18 godzin.

Musieliby by wyjebac tak 10-20% nauczycieli a wtedy byłby kwik. Podobny kwik byłby przy majstrowaniu przy Karcie Nauczyciela, czyli przywilejach rodem z PRL-u, a bez tego żadna reforma nie przejdzie bo nauczyciel tak jak w Finlandii nie bedzie siedział 8 godzin w szkole, czy nie daj boze nie dostanie kasy za Wakacje jak w Kandzie. Tego komuszego betonu sie nie skruszy, tak samo jak w górnictwie, kazdy kto próbował ten dostał po głowie jak PO z Górnikami.


W Danii jak belfry strajkowały to pozwalniali ludzi z końcem roku i zatrudnili po wakacjach, oczywiście nie wszystkich. Tak też nalezałoby zrobić niech sie wyszumia w wakacje i zatrudnić tych co chcą pracować a reszta won!

SQRW3L_ponury

2019-04-10, 10:56
poligon6 napisał/a:

Zarabiaja jak kasjerka tylko z tego powdu że w ostatnim czasie ubyło 16% dzieci ze szkół a zatrudnienie w oswiacie wzrozło o 9%. Nie maja całych etatów, dyrektor nie moze zwolnic nauczycieli po awansie i musi im zapewnić etat czyli 18 godzin.



zarabiają tak bo tepe pipy z rzadu mają w dudzie edukacje narodu i pomimo najlepszej koniunktury gosp. wywalaja kase na propagande i rozdawnictwo zamiast na reformy słuzby zdrowia czy edukacji tylko po to by sie utzrymac przy korycie - przymierajacymi debilami łatwiej rzadzić i to jest cała 'filozofia' tego burdlu zwanego rzadem - nachapać sie a potem niech sie wali i pali - my bedziemy ustawieni na pokolenia. Tak sie robi przekręty w tym kraju - w biały dzien i na pełny rympał - wiekszosc idiotów i tak sie nie skapuje bo sie im w łeb wtłoczy kurską/ruską propagande (dofinansowaną na bagatelka miliardzik złociszy)

poligon6

2019-04-10, 11:08
SQRW3L_ponury napisał/a:

zarabiają tak bo tepe pipy z rzadu mają w dudzie edukacje narodu i pomimo najlepszej koniunktury gosp. wywalaja kase na propagande i rozdawnictwo zamiast na reformy słuzby zdrowia czy edukacji tylko po to by sie utzrymac przy korycie - przymierajacymi debilami łatwiej rzadzić i to jest cała 'filozofia' tego burdlu zwanego rzadem - nachapać sie a potem niech sie wali i pali - my bedziemy ustawieni na pokolenia. Tak sie robi przekręty w tym kraju - w biały dzien i na pełny rympał - wiekszosc idiotów i tak sie nie skapuje bo sie im w łeb wtłoczy kurską/ruską propagande (dofinansowaną na bagatelka miliardzik złociszy)



Ale jak im nie pasuje praca to droga wolna. Jest wielu ludzi na ich miejsce, którzy nawet bez podwyżek ( a dostali już 15%) zgodzą sie przyjść do pracy.

Wprowadzić BONY OŚWIATOWE, by rodzice decydowali o swoich pieniądzach, a przedewszystkim skasować Karte Nauczyciela. niech o zarobkach nauczyciela decyduje jakość jego pracy. Tak zgadzam sie że Pis to skończone p*zdy bo tego nie wprowadza, bea dalej rozdawać kase wszelkim nierobom i nieudacznikom po drodze napychajac kieszenie.

SQRW3L_ponury

2019-04-10, 11:30
poligon6 napisał/a:

Ale jak im nie pasuje praca to droga wolna. Jest wielu ludzi na ich miejsce, którzy nawet bez podwyżek ( a dostali już 15%) zgodzą sie przyjść do pracy.
Wprowadzić BONY OŚWIATOWE, by rodzice decydowali o swoich pieniądzach, a przedewszystkim skasować Karte Nauczyciela. niech o zarobkach nauczyciela decyduje jakość jego pracy. Tak zgadzam sie że Pis to skończone p*zdy bo tego nie wprowadza, bea dalej rozdawać kase wszelkim nierobom i nieudacznikom po drodze napychajac kieszenie.



Serio myslisz ze na miejsce zwolnionego rezydenta (z pensją kasjerki z biedry) ustawi sie kolejka ? Kto niby w niej sie ustawi i bedzie chiał sie uzerać sie z bachorami za głodowe stawki ? I jak to sie skonczy dla narodu za parę latek ?

poligon6

2019-04-10, 11:51
SQRW3L_ponury napisał/a:

Serio myslisz ze na miejsce zwolnionego rezydenta (z pensją kasjerki z biedry) ustawi sie kolejka ? Kto niby w niej sie ustawi i bedzie chiał sie uzerać sie z bachorami za głodowe stawki ? I jak to sie skonczy dla narodu za parę latek ?



Nauczyciele szkół prywatnych, ci co dorabiaja teraz na niepełnych etatach, albo nie pracuja w zawodzie. Kolezanka z checia przytuli pełen etat jako anglistka, nawet na obecnych warunkach, zwłaszcza że angliści dostaja dodatkowo premie motywacyjną. Drugi znajomy z chęcia wróci jako WF-ista, a jego zona jako polonistka nawet na połowe etatu, bo tak jej pasuje. Chetnych jest pełno, zwłaszcza tych co pracuja po prywatnych szkołach na umowe zlecenie i na czas wakacji nie pobieraja pieniedzy. I co? Szkoły prywatne jakoś źle uczą?