Wybitny geniusz
a tak BTW
skojarzyło mi się ze starym sucharem
Poszedł gość na disco. Wpada, rozgląda się - przy stoliku siedzi całkiem fajna dziewczyna.
Pyta, czy się może przysiąść.
- Oczywiście, ale jest taka sprawa... jestem inwalidką, na wózku. Rozumiesz...
Chłopak patrzy - rzeczywiście. Ale nic,...mówi, że mu to nie przeszkadza.
Tak siedzą, rozmawiają, popijają drinki w pewnym momencie gość mówi:
- Słuchaj, może zatańczymy?
- Jak to, przecież ja na wózku, nie mogę...
- Nie szkodzi, jakoś to będzie
I faktycznie, wyjechał z tym wózkiem na środek tańczą, kółka się z piskiem kręcą na parkiecie. Po tańcu zmęczeni wyszli na świeże powietrze. Tam romantycznie, księżyc, gwiazdy, gadka-szmatka, chłopak zaczyna się ostro do niej dobierać. Dziewczyna się nieco opiera:
- Ja nie mogę, zobacz sam, paraliż, wózek...
- Spoko spoko. Przewieszę cię przez płot, poradzimy sobie.
I tak właśnie zrobił. Przewiesił ją przez płot, zerżnął, ubrał, posadził z powrotem na wózek i wjechali do środka.
Tam dziewczyna w płacz. Gość zaniepokojony pyta:
- Co jest? Co ci się dzieje?
- Bo... to... pierwszy raz... - mówi przez łzy dziewczyna.
- Co ty mówisz, przecież czułem, ze nie pierwszy raz!
- Pierwszy raz ktoś mnie zdjął z płotu..
Tyle poświęcenia dla piwa - napoju meneli i lumpów - mimo prób zrobienie niewiadome czego z tego poprzez wymyślanie różnych durnych nazw i kreowania się przez lumpów na smakoszy.
Nie rozumiem, po co tyle zachodu, żeby ukraść piwo kosztujące często w promocji po 15 euro za dwie kratki. Serio? Nie lepiej pójść na godzinkę do pracy i za to sobie kupić dwie kratki piwka?
@2up, Piwo jest napojem Bogów a nie lumpów, tyle że to prawdziwe a nie ekstrakt zmieszany ze spirytusem typu żywiec czy inne Tyskie. Z resztą, po co ja będę dyskutował z człowiekiem który nie zna historii piwa.
Piwo nie jest napojem bogów. Piwo głównie powstało z powodu zanieczyszczonej wody (która kiedyś była pospolita) a w procesie produkcji piwa pozbywasz się szkodliwych zarazków. Fakt piwo kiedyś było inne (bardziej kaloryczne) ale pili je nawet dzieci.
Piwo jest tylko trochę młodsze od wynalazku chleba.