Podludzie są kompletnie nieprzydatni.
Nic się takie bydle nie nauczy. Wytresować się nie da. Pracować mu się nie chce. Chodzi tylko po osiedlu albo do mopsu po socjal w koszulce "śmierć wrogom ojczyzny", pije tanie piwo z biedry, beka, dłubie w nosie i pluje na chodnik.
Od czasu do czasu podpali stadion.
Po ch*j komuś coś takiego?
Jedyne zastosowanie podludzia jakie mi przychodzi do głowy to elektorat PIS albo karma dla psów.
Przezabawne jak żałosne żydki próbują odwracać rzeczywistość.