Facet wbiega pod pociąg
następny co nie odróżnia pociągu od tramwaju... k***a, z jakiej zabitej dechami wiochy się zlatujecie?
Tramwaj a pociąg to jeden ch*j. Tramwaj jest nieco mniejszy, przystosowany do poruszania się po mieście, ale sporo rzeczy w nim działa na identycznej zasadzie co w pociągu.
Tramwaj a pociąg to jeden ch*j. Tramwaj jest nieco mniejszy, przystosowany do poruszania się po mieście, ale sporo rzeczy w nim działa na identycznej zasadzie co w pociągu.
Pewno z Warszawki
Oho, mamy zakompleksionego pajaca jak na patelni.
Fujaro z zadupia, co by o warszawiakach nie mowic, to w stolicy jezdzi w ch*j tramwajow, więc chcac nie chcac, ludzie tam znaja taki pojazd.