Pamiętam za łebka ja co parę dni w lato wjeżdżały żuki z ziemniakami i darli ryja-
'ziemniaki ziemniaki,a po ziemniakach kartofle..."
Ale proszę o szacunek do sprzedawców ziemniaków. W końcu na tym warzywie (oprócz cebuli) opiera się wasza cywilizacja