Mylisz pojęcia - my nie zazdrościmy tylko gardzimy pajacami na motorach. To, że jeżdżę na czymś nie oznacza "pasji".
Przecież większość sadoli to nerdy :p Jeżdzisz na snowboardzie to: " deskop*zda życie mu nie miłe", wspinaczka górska:" po ch*j tam łażą skalne p*zdy dobrze im", rower i moto to wiadomo. A większość komentujących z nich nie widzi ku*asa bo bebech zakrywa... xD Ruszcie się z domu, nie mówię o pracy i wyjściu po browar.