ciekawe czy by sam sobie nie poradził

Fejk! Nie wyr*chali go, gdy leżał bezbronny!

Wyj***ł się garbaty na plecy.
Pobujał się pobujał i zasną.

wzieli go na kanał..

Tak kończą stulejarskie piwniczniaki przy próbie autoloda.

Ktoś coś? O co chodziło?

Wypisz wymaluj mój ojciec na kacu.

Silnie popie**olony wielbłąd

Lepiej składają wielbłąda, niż nasi ortopedzi nastawiają wybity bark

Widziałem film gdzie mudzina ratowała krowę, która nie mogła się wysrać, dmuchając jej w dupę... Przesmieszny i przeobrzydliwy.
Drugie co mi przychodzi do głowy to indusy. Tam, nawet jak ciapanga pojebie transformator na sztywniutko, to od razu zlatuje się ekipa ratowników, żeby stawiać go na nogi. Jak taki już wstanie, to generalnie jest koniec pomocy medycznej.

Wielbłąd się tak rozwalił, bo czekał aż mu Folur wyliże ku*aska.

Po szczepieniu go poskładało.

Zwykła aktualizacja softu...

Co te tiktoki robią ze zwierzętami...