Bez tego darcia ryja by mu się też udało, gdyby umiał jeździć adekwatnie do klasy i możliwości samochodu, którym jeździ. Generalnie widzę u kierowcy pewien paradoks: Postępujący niedorozwój.
Zapomnieliscie napisać,że to typowy zawistny polaczek z cebulandii,jełopy. Przeciez tylko w Polsce ktoś może smiac się,jak sie drugiemu noga podwinie.Oczywiscie według zakompleksionej czesci społeczenstwa,"bo na zachodzie to inny świat."
Ko...........on
2015-02-14, 09:40
Mustangi są dla ciot. Porsche to jest auto! Trzeba mieć jaja, żeby śmigać szybko porszakiem, gdzie jest pierw klasyczna podsterowność, a potem nadsterowność.
Film doskonale pokazuje różnicę poziomu technologicznego między USA a Europą. Porsche pewnie miało z kilkanaście KM mniej niż ów mustang. Jednak potrafiło nawiązać walkę na torze dzięki doskonałemu zawieszeniu i hamulcom. W prawdziwych zmaganiach na torze ważne jest to jak się wchodzi w zakręty a nie jak szybko osiąga się ową wymarzoną setkę.