18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Ze świń zagrożonych wirusem ASF będą konserwy.

lesiot • 2016-09-13, 13:55
Na dniach przeszła specustawa (tak, tak naszego kochanego rządu), która zakłada odkupienie (za publiczne pieniądz) świń zagrożonych wirusem ASF (Afrykański pomór świń) i zrobienie z nich konserw (dla jednostek podległych państwu wojska, szkoły).

Niby ASF nie jest groźny dla człowieka, ale wszelkie praktyki do tej pory na świecie, zakładały utylizację takiego mięsa i tylko u nas w Polsce tęgie głowy wymyśliły coś takiego.

Ustawa już została podpisana przez prezydenta... znaczy się sekretarza parti rządzącej... :(

Smacznego.

http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2016-08-31/600-tys-swin-na-konserwy-minister-rolnictwa-zapowiada-wykup-trzody-ze-strefy-ochronnej-asf/

voyagerkg1

2016-09-13, 17:19
Człek nie świnia wszystko opie**oli

lesiot

2016-09-13, 17:46
Murgen napisał/a:

Jeśli chodzi o czytanie cię ze zrozumieniem, to jeśli w jednym akapicie piszesz jaka to głupia ustawa przeszła, w kolejnym piszesz o tym, że w innych krajach utylizuje się takie mięso (założyłem, że chodzi ci o te z miejsc gdzie wykryto zarażone świnie, a nie tylko zagrożony teren).


Jesteś cokolwiek na bieżąco?
Zdajesz sobie sprawę, że obszary narażone nie są wybierane losowo, tylko są to obszary gdzie wystąpił wirus?

W Polsce wykryto 20 takich ognisk i na podstawie tego określono obszary narażone
http://www.polskieradio.pl/42/3166/Artykul/1666645,ASF-kolejne-ognisko-choroby-tym-razem-na-Mazowszu

Skoro obszar narażony to nic takiego według Ciebie, to jakim cudem zaraz ta się rozszerza i wirus się rozprzestrzenia (i przeszedł z dzików na świnie)?

To nie jest tak, że ktoś ten obszar określa narażonym, bo tu częściej pada deszcz... i w ogóle tu świnie to są bardziej różowe.

Pojawia się wirus, to w określonym promieniu wszystkie świnie mogą ten wirus mieć (bo przenosi się w jakiś sposób i wirus przeżywa w danej temperaturze tyle a tyle czasu) i roznosić dalej.

Murgen napisał/a:

To naprawdę można się pogubić do czego właściwie chcesz się przypie**olić


To już zostało wyjaśnione, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem, nie wracajmy do tego, nie kompromituj się.

Murgen napisał/a:

To naprawdę można się pogubić do czego właściwie chcesz się przypie**olić Do tego, że chore świnie przerobią na konserwy, czy może że wogóle wydadzą kasę na zakup i przerób?


Jakbyś czytał ze zrozumieniem to byś wiedział...
Ale czytaj dopóki nie skumasz...
lesiot napisał/a:

Skoro "nas" stać na wyrzucanie rocznie 20 miliardów na 500+, to państwo mogło wypłacić odszkodowania tym rolnikom (bo i tak za nie płaci) i zutylizować to mięso.


Jak nadal nic... poproś kogoś żeby Ci to wytłumaczył, jak to też nie da rady... to widocznie Twoje IQ zbliżone jest do IQ imbecyla (określenie osoby dotkniętej niedorozwojem umysłowym średniego stopnia).

I pamiętaj matołku... wirusy mutują i mogą mieć już nowe szczepy (wytrzymalsze, niebezpieczne dla ludzi) zanim się zorientują uczeni. Dlatego istotna jest "utylizacja", która definitywnie zapobiega roznoszeniu i rozwojowi.
A jak będzie już nowy szczep, wytrzymujący 75 stopni Celsjusza i pracownicy weterynarii jeszcze nie umieją go rozpoznawać?
Konserwacja mięsa (peklowanie, wędzenie, pasteryzacja itp.) zapobiega mnożeniu się i zabija bakterie (żeby mięso się nie psuło i nie gniło).

parolpl

2016-09-13, 22:07
Nikogo nie zainteresowało skąd AFRYKAŃSKI pomór świń znalazł w białoruskich dzikach. Czy tylko mnie to śmierdzi jakaś utajniona akcją, mająca na celu np. podniesienia cen mięsa świńskiego, lub wyeliminowania mięsa z tych rejonów (chcieli dowalić Łukaszence, przeniosło się do nas).

PoliteP

2016-09-13, 22:33
Żryjcie to gówno polskie świnie!

Siberian_Meat_Grinder

2016-09-13, 23:33
świnie "zagrożone wirusem" haha - tytuł newsa jak z TeFałEnu z jego najlepszych dni ... jeden nie doczyta, powtórzy bzdurę i pójdzie fama jaki to Kaczuch zbój chce truć ludzi ... z "zagrożonych" wirusem nie oznacza z "zarażonych" świń.

A ogólnie to mogę trochę tego PRZEBADANEGO mięska przyjąć - mi nie przeszkadza fakt, że pochodzi ono ze zdrowych, "zagrożonych wirusem" świń :)

C.Z.E.S.I.E.K

2016-09-14, 07:33
Przypomina mi to pewną historię o wycince drzew zagrożonych kornikiem. Drewno zostało przehandlowane (w zasadzie wywiezione do pewnych konkretnych tartaków), nowe drzewa są, kornik też.

Joystick466

2016-09-14, 09:56
Dsml napisał/a:



Znalazł się. Takie mięso w teorii można jeść i nic ci się nie stanie. Wynika to z tego, że ten wirus jest specyficzny tylko dla świń i nie jest w stanie zakazić ludzkich komórek. Pali się to mięso żeby nie roznieść zarazy. Kiedyś takie coś normalnie ludzie jedli, a teraz normy unijne, normy sanitarne...


i chwała Ci, chociaż jeden normalny i zorientowany

sezamkowyRozpierdol

2016-09-14, 11:57
Jeżeli smaku mięsa to nie zmieni i nie będę miał po tym turbosraki albo jakiegoś syfa to w czym problem :amused:
W dzisiejszych czasach żremy i żremy i nikt nie ma w domu laboratoriów by sprawdzić każdego dzika codziennie na talerzu :amused:

Thunbi

2016-09-14, 12:09
@większość up
podziwiam Was, że macie tyle czasu na tak rozbudowane spory w Internecie. Ja leże w łóżku na L4 pierwszy raz w życiu i nie wiem do czego ręce włożyć, tyle roboty. :(

Nikczemny_Płód

2016-09-14, 12:09
lesiot napisał/a:


Jesteś cokolwiek na bieżąco?
Zdajesz sobie sprawę, że obszary narażone nie są wybierane losowo, tylko są to obszary gdzie wystąpił wirus?

W Polsce wykryto 20 takich ognisk i na podstawie tego określono obszary narażone
http://www.polskieradio.pl/42/3166/Artykul/1666645,ASF-kolejne-ognisko-choroby-tym-razem-na-Mazowszu

Skoro obszar narażony to nic takiego według Ciebie, to jakim cudem zaraz ta się rozszerza i wirus się rozprzestrzenia (i przeszedł z dzików na świnie)?

To nie jest tak, że ktoś ten obszar określa narażonym, bo tu częściej pada deszcz... i w ogóle tu świnie to są bardziej różowe.

Pojawia się wirus, to w określonym promieniu wszystkie świnie mogą ten wirus mieć (bo przenosi się w jakiś sposób i wirus przeżywa w danej temperaturze tyle a tyle czasu) i roznosić dalej.


To już zostało wyjaśnione, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem, nie wracajmy do tego, nie kompromituj się.


Jakbyś czytał ze zrozumieniem to byś wiedział...
Ale czytaj dopóki nie skumasz...

Jak nadal nic... poproś kogoś żeby Ci to wytłumaczył, jak to też nie da rady... to widocznie Twoje IQ zbliżone jest do IQ imbecyla (określenie osoby dotkniętej niedorozwojem umysłowym średniego stopnia).

I pamiętaj matołku... wirusy mutują i mogą mieć już nowe szczepy (wytrzymalsze, niebezpieczne dla ludzi) zanim się zorientują uczeni. Dlatego istotna jest "utylizacja", która definitywnie zapobiega roznoszeniu i rozwojowi.
A jak będzie już nowy szczep, wytrzymujący 75 stopni Celsjusza i pracownicy weterynarii jeszcze nie umieją go rozpoznawać?
Konserwacja mięsa (peklowanie, wędzenie, pasteryzacja itp.) zapobiega mnożeniu się i zabija bakterie (żeby mięso się nie psuło i nie gniło).



Witam serdecznie. Krótko.

APŚ jest niegroźnie dla człowieka pod wzledem zdrowotnym ale groźnie ekonomicznie. Celem państwa, rolników i ludzi jest zminimalizować ryzyko wystąpienia pomoru na terenie całego kraju (co pewnie i tak się stanie). W efekcie tworzy się strefy obięte nadzorem, z ograniczonym/lub wycofanym ruchem ubojowym bądź też sprzedaży świń.

Strefy takie zawierają % marginesu zapasu (zupełnie jak przy wycięciu guza nowotworowego. Zapewne przede wszystkim chodzi o ubój tego % zapasu i dopuszczenie go a nie palenie. Ciężko mi uwierzyć aby jakiekolwiek firmy przemysłowe kupił mięso zarażone, nawet jak nie groźne to będzie do cios marketingowy.
Z resztą mięso będzie badane.

A to, że kiedyś miały to dziki a nie świnie? Nie oznacza to, że wirus ewoluował - bo organizmy i genotyp mają wręcz identyczne świnia i dzik. Po prostu wirus się przeniósł.

Sprawa kolejna, wektorem zarażającym nie są już dziki a ludzie. Martwego mięsa przy podstawowym bhp nie zarażą.

ALe unia sieje panike, bo zaraz beda kase na tym trzepać jak na ptasiej i swinskiej grypie.



Aha. Martwcie się lepiej o robale, bo większe prawdopodobieństwo jest, że wpie**olicie tata z tasiemcem albo innym włosieniem :roll:

Dydelf

2016-09-14, 12:25
Z punktu widzenia rolników ta ustawa to bujda na resorach. Stawki jakie tam wykorzystali i metodologia jest całkowicie błędna. Zresztą jakby ktoś sobie zadał trud, żeby zapoznać się z przepisami Rozporządzenia MRiRW w zakresie ASF to by wiedział, że i tak sprzedaży mięsa do ubojni nie można dokonać bez zgody Powiatowego Lekarza Weterynarii, który posiada pełne uznanie administracyjne w tym zakresie, bo... Pan PLW "może" ale nie musi wydać taką zgodę. Fakt, że ubojnie państwowe będą gotowe przyjąć mięso na ubój i konserwy nie znaczy, że to mięso w ogóle opuści kiedykolwiek gospodarstwo rolne. Łatwiej jest przecież uj***ć świnie rolnikowi na podstawie przepisów rozporządzenia o zwalczaniu ASF i potem wstrzymać wypłatę odszkodowania w związku z wydumanym naruszeniem warunków bioasekuracji na gospodarstwie.

Sam wirus jest niegroźny dla człowieka, w obszarach zapowietrzonych (tzw. strefa niebieska) jeżeli w gospodarstwie nie stwierdzono ogniska ASF to zwierze może zostać dopuszczone do uboju od samego początku i nie była wymagana ta pseudo "spec-ustawa". Zresztą sam byłem na gospodarstwie "wypalonym" i jakoś żyje. Zwierzęta przekazuje się do uboju przymusowego bo: Zwierzęcia padłego nie można przekazać na mięso i zwierzę z ASF mogłoby zarazić inne zwierzęta w ubojni i skazić ubojnie. ASF to dynamiczne i zabójcze sk***ysyństwo dla tych zwierzaków, a sam wirus niesie się nawet na butach więc nie możesz wejść do chlewni jak się nie zdezynfekujesz. Jak Ci zarazi ubojnie to kaplica bo nie możesz sprowadzać zwierząt (narażenie ich na chorobę pomorową to znęcanie się - do 3 latek, plus stworzenie zagrożenia epidemiologicznego - do 8 latek).

A skąd się bierze? Trochę elementarnej wiedzy na temat hodowli świń wystarczy - ASF nie wymaga płynów ustrojowych do transportu, a dziki lubią się zesrać w trawie, wytarzać i inne takie. Potem taka ściółka jest brana z pola dla świń do chlewni i wystarczy że tam się wirus utrzyma i do widzenia zwierzaki.

Przyszła cholera z okolic Gruzji, w Rosji podobno robiła czasami po 100-200 km tygodniowo, bo Witja dostał do taty Saszy półtuszy do woja i przejechał z zarażoną świnią pół kraju to tu, to tam zostawiając wirusa. Potem Białoruś i z Białorusi i Litwy do nas. Białorusini wytłukli całą populację dzika i mają względny spokój. Litwa i Łotwa prawie całe niebieskie. W Polsce idzie jak burza i już się tego nie zatrzyma. Teraz jak będzie chłodniej to będzie postępować wolniej ale w przyszłym sezonie przejdzie Polskę jak kombajn.

Prawda jest taka, że ustawą próbują przykryć nieudolność swoja i poprzedniego rządu. Jak dla mnie martwe prawo.

is...........ay

2016-09-14, 14:43
@all up: Ja nie wierzę jakie tu jest stężenie pro-PiSowców na m². Jeszcze trochę, a wyjdzie na to, że czcigodni rządzący was karmią nie świniami, a przepiórkami i bażantami, oczywiście wszystko kompletnie za darmo i bez uszczerbku na budżecie państwa. Żryjcie sobie to zarażone mięso, przynajmniej będzie mniej debili i może ten kraj wyjdzie w końcu na prostą.

Dydelf

2016-09-14, 15:00
Ja natomiast mam wrażenie, że na temat ASF wypowiadają się osoby które nawet świni na oczy nie widziały.

Główny Lekarz Weterynarii tłumaczył dlaczego tak jest, że mięso z ASF nie jest dopuszczone do sprzedaży:

Cytat:

Powód jest prosty. Jeśli chodzi o ASF to ta choroba powoduje stuprocentową śmiertelność u świń hodowlanych jak i dzików. Co jest bardzo istotne nawet bardzo mała ilość materiału zakaźnego, który trafiłby do hodowli świń, czy to w formie kanapki z wędliną jako pokarm do skarmienia, która została zrobiona z mięsa świni chorej na ASF, albo którą ktoś wyrzuciłby w lesie, a następnie zjadłby ją dzik, to takie zwierzęta zachorują i po pewnym czasie zdechną. Tak się stanie nawet wtedy, gdy to będzie plasterek kiełbasy, który będzie zakażony tym wirusem.



[za artykułem ze Świat Rolnika pt. "GIW apeluje do rolników: Z ASF nie ma żartów. Pomóżcie uratować swoje hodowle". Nie mogę wklejać linków to sobie znajdźcie]

Tj. żeby nie dopuścić do sytuacji takiej jak w Rosji.

To nie chodzi o pro albo anty-pisowskość.[/quote]

Baqunia

2016-09-14, 15:57
Ta ustawa jest zajebista. Zamiast czekać, aż więcej świń pójdzie na zmarnowanie i płacić rolnikom odszkodowania to wykupią zdrowe świniaki za wczasu, przerobią na mielonke i wszyscy będą happy. A nie tak jak było w postkomunie "mądry Polak po szkodzie".

Jak zwykle ból dupy i nagonka na PiS, i jak zwykle okazuje się, że zamiast rugać to należy dać Rządzącym pochwałę. Wypie**alać antypolskie ścierwa z mojego Kraju.

InnyName

2016-09-14, 17:28
Zagrożonych ?
Wszystkie są k***a zagrożone, nawet te 5tys km od naszych są zagrożone, tak jak każdy z nas jest zagrożony na HIV bo w każdej chwili moze do was podbić żul z zakażoną strzykawką ...