18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info
topic

Zderzenie z rzeczywistością

~Sunday • 2018-07-02, 14:52


Jak widać nie było ani miejsca, ani czasu na uniknięcie tego zdarzenia, więc płeć kierowcy jest bez znaczenia. :amused:

Wredny_ciul

2018-07-03, 01:38
Erutlev napisał/a:

k***a no jak? No w jaki k***a sposób? I do tego jeszcze facet... :homer:



Obstawiam transwestytę :tecza:

ValvePlsFix

2018-07-03, 03:36
@mamurra toś mnie k***a wystraszył, miałem taką samą sytuację...

zdun

2018-07-03, 06:51
jeszcze jaki zdziwiony wyszedł :)

rolerek

2018-07-03, 18:21
Ciekawe czy się dogadają, czy zadzwonią po drogówkę :->

mamurra

2018-07-04, 02:17
@HiHtitmamnan mogę się mylić (bo, jak napisałem, historię znam ze słyszenia), ale myślę, że aż tak proste to nie jest. Facet nie tylko zderzył się pewnego dnia ze ścianą, ale domyślam się, że podświadomie już wcześniej zaobserwował ileś tego typu anomalii i dlatego obtarcie samochodu o mur zrobiło na nim takie wrażenie, że nie był w stanie o tym zapomnieć i przejść nad tym do porządku dziennego, lecz, przemyślawszy sprawę, poczuł się zmuszony pójść z tym do lekarza.

ellsworth

2018-07-05, 22:04
mamurra napisał/a:

Znam ze słyszenia podobny przypadek. Facet wyjeżdżał z krytego parkingu pod robotą i zamiast się zmieścić, się nie zmieścił i przyj***ł w ścianę. Dodam, że a) przejeżdżał był tamtędy przedtem w obie strony milion razy, bo pracował tam wiele lat i wiele lat używał tego parkingu, b) zawodowy pilot, więc ocena odległości wytrenowana, wzrok dobry, motoryka w porządku, szczegółowe badania chyba co roku itd. Samochód też sprawny.

Bardzo samochodu nie rozbił, przytarł tylko, więc machnął ręką, wsiadł, poprawił kurs i pojechał. Ale po drodze rzecz go męczyła, bo był przekonany, że widzi duży zapas od ściany, a zapasu nie było.

Poszedł do neurologa. Badania, diagnoza: rak mózgu.


I wtedy dopiero wychodzi, że czymże jest rozbity samochód... wtedy sobie dopiero człowiek uświadamia co jest w życiu ważne.