Profilaktyczny wpie**ol w wieku 10 lat (przy pierwszych odchyłkach) zapobiega rozwojowi w takie coś. Niby dzieci bić nie można, ale każdy tu rodzic prędzej czy później sięgnie po pas dla dobra dzieciaka...

W takiej sytuacji jak matka jest samotna, a nie ma przewagi fizycznej nad dzieckiem. Wpie**ol w następnej kolejności winny wymierzyć osoby bliskie lub sąsiedzi tej nastoletniej k***ie.

Profilaktyczny wpie**ol w wieku 10 lat (przy pierwszych odchyłkach) zapobiega rozwojowi w takie coś. Niby dzieci bić nie można, ale każdy tu rodzic prędzej czy później sięgnie po pas dla dobra dzieciaka...

Zgadza się Kiedyś był wpie**ol jak dzieciak coś odj***ł, a teraz są rozmowy, pouczenia (nawet w dramatycznych sytuacjach...), no i mamy te bezstresowo wychowane pokolenie. Nie mówię o biciu dzieci, tylko o zdrowym podejściu rodziców do wychowania czego ostatnimi czasy brakuje...

Aczkolwiek plus jest taki, że jak mają wyj***ne na rodziców gadanie i nic nie jest straszne takim dzieciakom czy już młodzieży, to dostarczają i będą dostarczać nam materiał na sadistica + selekcja naturalna działa jak należy

I takie dzieci mozna dawać do adopcji gejom.

Bo baba bez bolca dostaje pie**olca

jak ja wychowała tak ma

A pies? Dlaczego nie bronił Pańci ?

Wychodzi bezstresowe wychowanie w praktyce.
Mam 11 letniego syna i jak do tej pory nie musiałem go prostować w jakiś "ręczny" sposób ponieważ wystarcza rozmowa, aczkolwiek w tych rozmowach kilka razy wspomniałem że jeśli odpie**oli jakiś wybitny numer to gniew Boży ma gwarantowany
Ps. nie jestem zwolennikiem kar cielesnych.

Na imprezę to chyba już jej od dawna nie zabrania... Chyba problem z kasą na imprezę był więc pobiła matkę.

Moi rodzice tak mi psychikę skrzywdzili biciem, że gdyby nie świadectwo rodzeństwa to bym w życiu nie wiedział, że mnie kiedykolwiek uderzyli

wpie**ol korekcyjny dostałem jak wywinąłem porządny numer, nie mam ani skrzywionej psychiki ani też nie cierpię z tego powodu bo dostawałem po dupie gdy nabroiłem i o tym wiedziałem i do głowy mi nie przyszło aby potem zachowywać się jak na załączonym filmie

"Szanuj ojca swego i matkę swoją abyś długo żył i dobrze ci się powodziło"

W tym wypadku laska szybciutko wyląduje w rowie z ku*asem w dupie.

Kilka "liści-otrzeźwiaczy" z męskiej ręki skutecznie leczy takie idiotki. Krzywdy nie zrobi, a potrafi czynić cuda.

W razie braku remisji, stosować: odcięcie od kasy, portali społecznościowych, izolacja i przegłodzenie. Stosować do skutku.

Matka pewnie ją na rękach nosiła i karmiła własną piersią jako niemowlaka - to musi być strasznie ciężkie być pobitym przez własne dziecko, zwłaszcza dla matki...