szkoda że to fake : )

Magnic - czytając komentarze pod jej kartą wydaje mi się jednak, że to prawda

k***a jakie imię Acesha A Bright. Acesha! Nie wierzę, to brzmi jak nazwa środku wybielającego.

mi się tam bardziej jej imię kojarzy z nazwą pokemona
a temat o natężeniu prądu zawsze jest omawiany przy takich tematach na sadolu i zawsze mam bekę z tego

Aż się musiałem zalogować . Ktoś tu pisał różnicówka i słabe bezpieczniki w hotelu...
zadziała ona jak jest przepływ prądu poza obieg L-N a więc musi być ubytek do ziemi. Niestety radio jest tylko na 2 przewody bo jest w obudowie ochronnej 2 typu bo producent nie przewidział wrzucenia do wanny pełnej wody,a wiec nie ma przewodu uziemiającego. Po za tym próg niebezpieczny to 30mA czyli 30/1000 ampera . Standardowe bezpieczniki w hotelach to 6-10 amper , a więc 6000-10000 mA. Nie uwolnisz się ...
Jestę ekspertę

@pXIX, zlituj się. Nie da się ewolucyjnie wytworzyć odporności na prąd. Wiesz dlaczego? Bo prąd nie jest występującym często w środowisku czynnikiem z którym się stykasz (w sensie nie kopie cię często prąd). Alkohol to inna historia.

Nie żebym się znał i był jakimś ekspertem, ale coś zasugeruję - wszystkie organizmy żywe funkcjonują za sprawą impulsów elektrycznych...

^^

Słaby bezpiecznik? Co to znaczy słaby? To pewnie by go wywaliło.
Dużo wody? A co za znaczenie ma czy jest dużo czy mało?

Natomiast na 99% wywaliło różnicówkę, bo taka być w instalacji powinna. Właśnie dlatego je tam instalują, bo poziom świadomości ludzi dotyczącej prądu jest taki, jak zaprezentowany przez szanowego.

w Polsce muszą być w/g przepisów zainstalowane różnicówki, ale stany to trzeci świat więc pewnie to prawda
swoją drogą raz mnie pyknęło i na szczęście zadziałał bezpiecznik

jeśli serio tych dwoje nie żyje to ktoś kto projektował i wykonał instalacje elektryczna w tym hotelu powinien siedziec bo to jest k***a niedopuszczalne zeby nie bylo różnicówki w hotelu, to nie jest obora chociaż ogladajac ten film mozna to tak odebrac

A jakim cudem ma zadziałać wyłącznik różnicowo-prądowy (zwany dalej RCD)? Gdzie Wy tam widzicie prąd różnicowy? Eksperci, dla których wyłącznik RCD jest panaceum na wszystko mimo, że nie wiedzą jak działa.
W przedstawionej sytuacji RCD nawet gdyby było, to by nie zadziałało, bo nie ma drogi upływu prądu do ziemi. Dlaczego? Bo wanna jest plastikowa/kompozytowa, a i rury kanalizacyjne są z plastiku. Takiej instalacji się nawet nie ekwipotencjalizuje.
RCD nie chroni przed wszystkimi rodzajami porażenia, a tym bardziej przed głupotą. Stojąc w butach z gumową podeszwą (rezystancja rzędu megaomów) złapcie się przewodu fazowego i neutralnego - wyłącznik nie ma prawa zadziałać a Wy dalej będziecie rażeni prądem. Stańcie na gołych stopach na ziemi i dotknijcie przewodu fazowego - jeśli tylko jest sprawny, to RCD natychmiast zadziała.

Ta baba wrzuca do wody jakiś radiomagnetofon, na bank w II klasie ochronności, więc w przewodzie idzie tylko żyła fazowa i neutralna. Teraz się zastanówcie - jak szybko woda wleje się do środka zamkniętego magnetofonu i zrobi zwarcie właściwie tylko w jednym możliwym miejscu - przy gnieździe zasilającym? Czy prąd będzie płynął całą objętością wody w wannie, czy raczej gradient będzie największy w pobliżu gniazda zasilającego (we wtyczce typu euro bolce zasilające są w odległości 8mm)?
Gdyby wrzuciła jakiekolwiek urządzenie w I klasie ochronności (czyli z metalową obudową i doprowadzonym do niej przewodem ochronnym), to RCD pewnie by zadziałało.

dobra to teraz ja sie trochę pomądrze co do odporności na prąd, to tak:
...
2. prąd zmienny jest bardziej przepie**olony od stałego jeśli chodzi o porażenie ze względu na to że ma częstotliwość im wyższa tym bardziej przej***ne (zjawisko naskórkowości)

Akurat jest zupełnie na odwrót - zjawisko naskórkowości powoduje, że prąd jest "wypychany" z całej objętości przewodnika na zewnątrz. Zmniejsza to skutki rażenia prądem elektrycznym. Przy 50/60Hz to zjawisko jest na co dzień mało zauważalne, chociaż w energetyce gdzie płyną wysokie prądu już tak. W elektronice przy dziesiątkach/setkach kHz jest to już problem - dlatego w np. dławikach wysokich częstotliwości stosuje się linki zamiast drutów.

Porażenie prądem wywołuje wiele zaburzeń w układzie nerwowo-mięśniowym:
- skurcze mięści (w tym skurcz np. ręki, która trzyma przewód pod napięciem, co uniemożliwia samouwolnienie),
- utrata przytomności,
- zatrzymanie oddychania,
- zaburzenia rytmu serca, w tym migotanie komór,
a także zaburzenia oddalone w czasie takie jak odwodnienie oraz zaburzenia elektrolityczne, mogące wystąpić nawet do 24 godzin po porażeniu.
W przypadku porażenia prądem o dużym napięciu (i wydajnym źródle - sieci SN/WN, a nie jak ktoś słusznie przytoczył przypadek porażanie paralizatorem o napięciu 50kV) dochodzą oparzenia, w tym oparzenia III stopnia, gdzie zwęgleniu ulegają tkanki miękkie a nawet kości.


Na koniec:

Gówno prawda. Ani wolty nie zabijają, ani ampery nie zabijają. Połączenie obu zabija.

No właśnie, nie ma przepływu prądu bez napięcia (różnicy potencjałów). Prąd powoduje porażenie, ale żeby to nastąpiło, to do skóry należy przyłożyć odpowiednie napięcie - prawo Ohma. Możecie dotknąć spawarki, a co najwyżej was popieści bo to zaledwie 60V. Skóra i ciało mają swoją rezystancję - każdy ma inną, a w dodatku zależy od miejsca, siły nacisku i tego, czy jest spocona czy sucha, zmienia się z wiekiem itp.
Dla obliczeń przyjmuje się, że kończyny mają rezystancję po 1kohm.
Próg fibrylacji komór serca przyjęto 30mA (stąd typowa wartość prądu różnicowego wyłączników różnicowo-prądowych, które wyzwalają przy 15-30mA). Przyjmując porażenie ręka-noga (osoba stojąca na ziemi dotykająca gołego przewodu fazowego) wartość napięcia powyżej 60V jest niebezpieczna. Przyjmując porażenie ręka-tułów jest to 30V. Stąd przyjęło się, że napięcie przemienne 24V jest napięciem bezpiecznym (często spotykanie zasilanie elektronarzędzi, oświetlenia itp.).

Ohoho cała śmietanka ekspertów z sadistica zebrała się w jednym miejscu.

Podłaczyła ich do sieci i momentalnie superserwer sadistica wyssał z chłopów całą energie. Choć ten co wyskoczył jakoś tak szybko padł, spodziewałem się jakiegoś telepania czy coś, jednak chomik z serwerowni miał większy deficyt energii.

Magnic - czytając komentarze pod jej kartą wydaje mi się jednak, że to prawda

Proszę, naucz się czytać ze zrozumieniem.

Poszukałem info - to nie jest żadna A.Bright. Wspomniana pani Bright była w areszcie w trakcie transmisji Live na FB.
Czytałem jeszcze, że to podobna jakaś niskiej klasy aktorka (ta z filmiku), do tego film wrzucony z profilu goscia robiacego w filmach jako rezyser... a cała akcja to ustawka. Pewnie wyjdzie za kilka dni.

Także drodzi, ekhem, eksperci - całe wasze wywody są psu o dupsko potłuc.

Anonimowyja
idę się kąpać więc sprawdzę czy masz rację, potem napiszę co i jak

a to właśnie ampery głąbie zabijaja a nie woltaż.

Nauczyć gówniarza, chodzi i powtarza. Oczywiście prąd zabija, ale nie ma prądu bez odpowiednio wysokiego napięcia (przy ustalonej rezystancji). Stwierdzenie, że to natężenie zabija a nie napięcie, to jak powiedzenie, że kogoś w tej wannie zabiło radio, a nie laska która je rzuciła. k***a won do szkoły, bo nie zdzierżę.

P.S. W angielskim internecie piszą, że to fake

http://www.local10.com/news/weird-news/viral-video-of-miami-attempted-murder-proven-fake

tu masz, dalej szukajac mozna sie dokopac do profilu FB goscia

Coupled with the fact that the video was watermarked by a viral video producer (Dominic Low), the video's authenticity becomes much more questionable. A comment on the subreddit commonfilth further calls out Low as working with someone named Opal Culton, a 30-year-old actress who looks a lot more like the woman in the video than 24-year-old Acesha Bright does.

Needless to say, if the real Acesha Bright committed a murder (or two) she deserves life in prison, but if Low and Culton's viral video has an impact on her trial (which some of Low's Facebook friends are speculating in public posts), it could mean at least a defamation lawsuit against the video's makers.

Proven Fake http://www.local10.com/news/weird-news/viral-video-of-miami-attempted-murder-proven-fake

Kłóćcie się dalej dalej debile o prąd