Moje traumatyczne przeżycie... wj***łem pizze z jakąś taką papryczkę (pamiętam, że zielona była). Na drugi dzień srałem w wannie, leciało ze mnie jak z kranu i żeby jakoś wytrzymać ból, pieczenie lałem strumień wody na dupsko. Jezu... nigdy więcej.
Uwielbiam ostre żarcie czasami przekraczając granice bólu i zdrowego rozsądku ale powiem wam że to uzależnia. Kapsaicyna podrażnia receptory które powodują ból ale jednocześnie wydzielanie sporej dawki endorfin które sprawiają że ten ból potrafi być wręcz przyjemny. Inną kwestią jest to że następnego dnia stawia się kloca ze łzami w oczach ale cóż, coś za coś. Kapsaicyna jest bardzo zdrowa, podobno nawet jakieś tam komórki rakowa zwalcza i zapewnia kilka innych efektów zdrowotnych. Nie polecam takiej kuchni osobom z trądzikiem bo będą mieć w niedługim czasie mordę jak diabeł pytę do mieszania smoły.
