Zastraszona murzynka siedzi na plastikowym krzesle, druga murzynka trzyma noz w reku i telefon. Trzecia zas nakreca wszystko telefonem i w pewnym momencie celuje bronia w pierwsza murzynke ktora traci dredy na glowie.
Z tego co widzę to rewolwer nienaciągnięty (o ile można tak powiedzieć) wiec można założyć, ze tylko chciały ją nastraszyć.
Najlepiej by było gdyby wpadła tam jakaś zabłąkana mysz, szczur, pająk, albo ch*j wie coś innego czego się tam boją i piszczą jak poj***ne. W tedy ta małpka z bronią w najlepszym dla nas wypadku odstrzeliła by sobie stopę ;]