Niespodziewanie kończy się kontrola drogowa. Zatrzymanych do kontroli zostaje 2 czarnoskórych mężczyzn. Policjant podejrzewa jednego z nich o posiadanie broni. Zakończenia akcji nie spodziewałby się nikt (a szczególnie nie sam policjant). Akcja od 1:30, później od 5:30 przeszukanie auta, finał akcji 11:00
Film trzyma w napięciu do samego końca. Przej***ne mają w tym Jueseju. Chociaż sam nie palę (a mieszkam w Holandii) to uważam, że jeden mały skręcik nikomu krzywdy nie robi.
Szczerze mówiąc nie czytałem opisu filmu i od początku ten policjant wydawał mi się jakiś zestresowany.
Aż zacząłem podważać jego profesjonalizm. Straszne.
Akcja od 1:30, później od 5:30 przeszukanie auta, finał akcji 11:00
Ale tam nie było żadnej akcji k***a...
Czekałem specjalnie na moment, że nagle murzynom odpie**oli jak policjant coś znajdzie w aucie czy coś.
Bez sensu. Nie ma piwa.
nie wiem ile tam płacą w policji, ale w życiu nie dałbym rady psychicznie, kontrola 12 minut, w czasie których nie wiadomo kiedy coś się może wydarzyć.