Kolega zrobił pewnej bardzo brzydkiej dziewczynie dziecko, krótko mówiąc wtopił. Pewnego razu gdy graliśmy w piłkę powiedział ze musi się wysikać. my patrzymy a on kuca. Więc sie pytamy:
-Dlaczego kucasz ?
-Bo temu h*jowi juz ręki nie podam
U mojego kuzyna, który mieszka na wielkim blokowisku, też był gościu. Imprezowicz, dusza towarzystwa i do tego bardzo równy gość, każdy go lubił. No i też po pijaku ustrzelił na imprezie jakiegoś paszczura, musiał z nią zamieszkać i... zniknął z życia towarzyskiego.
- Tylko wieczorami go widujemy jak z nią spaceruje - mówi kuzyn.
- A dlaczego wieczorami?
- Nie wiem, pewnie się wstydzi smoka.
- Zawsze uważałem, że lepiej ożenić się z brzydką. Bo ładna kobieta przecież może cię zdradzić.
- Ale musisz przyznać, że i brzydka też może to zrobić.
- Może. Tylko w takim wypadku zwykle mówi się "Może to i lepiej..."
A nie można wyjąć bez dotykania? Ja tak potrafię, to chyba nie sztuka. Zsuwasz trochę spodnie, fiu# wystaje sam i lejesz. Kucając to chyba chciał jajami się o trawę muskać.
- Zawsze uważałem, że lepiej ożenić się z brzydką. Bo ładna kobieta przecież może cię zdradzić.
- Ale musisz przyznać, że i brzydka też może to zrobić.
- Może. Tylko w takim wypadku zwykle mówi się "Może to i lepiej..."