I tak mądrzejsza od przeciętnego hindusa. Przynajmniej przeżyła i nie zasmrodziła spalenizną atmosfery
Do zabicia takiego zwierzęcia chyba trzeba dużo mocniejszego napięcia niż do ubicia wygłodzonego hindusa.
Do zabicia takiego zwierzęcia chyba trzeba dużo mocniejszego napięcia niż do ubicia wygłodzonego hindusa.
Do zabicia takiego zwierzęcia chyba trzeba dużo mocniejszego napięcia niż do ubicia wygłodzonego hindusa.
Kółka razy popieścił mnie prąd bo lubię majsterkować. 220 V jeszcze ujdzie szok , itd. lepsze niż kreska koksu. Ale prawdziwe kopnięcie to jest 380 V międzyfazowe. jaki to jest ból to ja pie**olę , po prostu ścina cię z nóg . Boli tak, że nie zapomnisz tego do końca życia.
Kółka razy popieścił mnie prąd bo lubię majsterkować. 220 V jeszcze ujdzie szok , itd. lepsze niż kreska koksu. Ale prawdziwe kopnięcie to jest 380 V międzyfazowe. jaki to jest ból to ja pie**olę , po prostu ścina cię z nóg . Boli tak, że nie zapomnisz tego do końca życia.
Kółka razy popieścił mnie prąd bo lubię majsterkować. 220 V jeszcze ujdzie szok , itd. lepsze niż kreska koksu. Ale prawdziwe kopnięcie to jest 380 V międzyfazowe.